Oppo, jak i cała grupa BBK Electronics, to zdecydowanie jedna z najbardziej innowacyjnych firm. Chińczycy mają za nic utarte standardy, które chętnie przekraczają i często też pokazują rozwiązania, stające się później czymś naturalnym. W końcu to Vivo NEX S i NEX A były pierwszymi modelami z wysuwanymi aparatami. Niedługo później dołączył do nich Oppo Find X. Jednak to było ponad rok temu, podczas gdy dzisiaj niemalże każdy producent oferuje coś podobnego. Dlatego Oppo chce iść teoretycznie o krok dalej za sprawą wysuwanego i obracanego aparatu.
Nowy pomysł Oppo na wysuwany i obracany aparat
Jakby nie patrzeć, to już w 2013 roku Oppo pokazało obracany aparat w modelu N1. Rok później pojawił się recenzowany przez nas i widoczny na samej górze Oppo N3, który w stosunku do poprzednika został usprawniony o silniki, aby użytkownik się nie męczył. Dzisiaj też mamy do czynienia z wyjątkowymi na swój sposób modelami jak samo Oppo Reno. Tymczasem powyższa wizja skupia się na tym, aby aparat wysunąć i obrócić. Tym razem Chińczycy nie do końca szokują, bo podobne rozwiązanie znamy już z Samsunga Galaxy A80. Ten nie jest patentem, a rzeczywistym produktem. Jakby nie patrzeć, obracane aparaty stają się modne, czego kolejnym przykładem też jest zaprezentowany wczoraj Asus Zenfone 6.
Zobacz też: Czy Dolina Krzemowa na dobre stała się… religią?
Oppo ostatnio coraz częściej pokazuje wyjątkowe patenty. W końcu, po co wysuwać aparat, jak można wysunąć wyświetlacz? Tak, to naprawdę jest nietypowe. Jednak też firma nie poprzestaje z bardziej tradycyjnym wysuwaniem obudowy, choć z oryginalnym jej łamaniem.
Źródło: GSM Arena