Realme jest firmą, która pierwotnie wyrosła z chińskiego giganta smartphone Oppo, aby konkretnie ukierunkować się na indyjski rynek smartfonów. Urządzenia takie jak Realme 3 wykazały imponujący design i wydajność w niskich cenach, a firma stała się już jedną z najbardziej popularnych marek smartfonów w Indiach.
Realme X premiera
Realme X nie będzie prawdziwym flagowcem, a średniakiem z najwyższej półki klasy średniej. Wszystko to dzięki zastosowaniu układu Snapdragon 710, którego wydajność co prawda ustępuje Snapdragonowi 855, ale zostawia w tyle układy z rodziny 6XX, które są wykorzystywane w klasie średniej. Wspierać ma go od 4 do 6 GB pamięci operacyjnej. Sam procesor to oczywiście nie wszystko. W smartfonie najważniejszy jest ekran, w końcu to za jego pomocą jest obsługiwany i on wyświetla nam informację. Tutaj nie mamy na co narzekać. Realme X dostał 6,53-calowy wyświetlacz Full HD+ wykonany w technologii AMOLED, z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych. Kolejną jego zaletą jest brak jakichkolwiek wcięć czy dziur. Smartfon zawdzięcza to wysuwanemu modułowi aparatu selfie, o rozdzielczości 16 Mpix.
Zobacz też: YouTube Music i YouTube Premium w Polsce – czas na ekspansję Google
Skoro już jesteśmy przy aparacie, to tylny będzie opierał się na 48 Mpix sensorze Sony IMX586. Oznacza to, że będzie robił zdjęcia w realnej rozdzielczości 12 Mpix, natomiast wspierany jest przez moduł odpowiedzialny za detekcję głębi. Melomanów na pewno ucieszy obecność portu Jack 3.5 mm. Jeśli zaś chodzi o zasilanie urządzenia, to odpowiadać za nie będzie bateria o pojemności 3750 mAh. Smartfon będzie dostępny w dwóch wariantach — 4 GB RAM i 64 GB pamięci masowej oraz w wariancie z 6 GB RAM i 128 GB pamięci masowej. Producent jeszcze nie podał oficjalnej ceny Realme X, jednak przedstawiciel firmy określił jej widełki na poziomie 250 — 300 dolarów, co jest niezwykle atrakcyjną ceną, biorąc pod uwagę jego parametry. Sprzedaż urządzenia ma wystartować 20 maja.
Źródło: The Verge