Sharp kojarzy mi się przede wszystkim z ich zamiłowaniem do wyróżniania swoich smartfonów przez wyświetlacze. Od wielu lat firma dąży do jak najmniejszych ramek, co zresztą robili jeszcze na długo przed tym, gdy stało się to modne. Jednak z czasem Japończycy za bardzo zaczęli kombinować, a ich ekspansja na Europę i ceny w Polsce okazały się po prostu klapą. Niemniej flagowe propozycje (i nie tylko) nadal potrafią się wyróżnić czymś ciekawym. Na przykład Sharp Aquos R2 potrafił wieloma obiektywami niezależnie nagrywać filmy. Co na to jego następca? Sharp Aquos R3 też ma ciekawy zestaw aparatów, ale to dwa notche rzucają się w oczy.
Sharp Aquos R3 musiał się wyróżnić, ale dlaczego w taki sposób?
Oczywiście Aquos R3 nie jest pierwszym smartfonem firmy, który stawia na takie rozwiązanie. Pierwszym był Sharp Aquos R2 Compact, czyli jeden z niewielu flagowych modeli, który przy okazji jest… naprawdę mały. Wtedy można było takie rozwiązanie usprawiedliwiać właśnie wymiarami i chęcią stosowania sprawnego czytnika linii papilarnych z przodu. Dzisiaj i w przypadku zdecydowanie większego Aquosa R3 już mija się to z celem. W takim razie przejdźmy już na dobre do dzisiejszej premiery, której specyfikacja techniczna prezentuje się następująco:
- 6,2-calowy wyświetlacz Pro IGZO (LCD) QuadHD+ (19,5:9, 3120×1440, HDR10, 120 Hz)
- układ Snapdragon 855
- 6 GB RAM
- 128 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika
- aparaty:
- przód: 16,3 MPx
- tył: 12,2 MPx (f/1.7, 78 stopni) do fotografii i 20 MPx (f/2.4, 125 stopni) do filmów
- akumulator o pojemności 3200 mAh (bezprzewodowe ładowanie Qi 11 W)
- czytnik linii papilarnych
- Android 9 Pie
Firma powiela to, co zapoczątkowała z modelem Aquos R2, czyli osobne matryce do osobnych zadań. Niemniej tegoroczny model ma węższy o 10 stopni zakres widzenia w filmach. Tradycyjnie zachwyca wyświetlacz, ale oczywiście jeszcze bardziej by zachwycał, gdyby nie został po obu stronach okaleczony.
Zobacz też: Samsung Galaxy S10 nie lubi się ze Snapchatem. Lub na odwrót.
Oczywiście Sharp Aquos R3 najprawdopodobniej pozostanie dla nas w formie ciekawostki smartfona z dwoma notchami. Japończycy niechętnie wchodzą do Europy ze swoimi flagowymi modelami. W tym przypadku jeszcze nie poznaliśmy żadnych informacji na temat dostępności oraz cen.
Źródło: GSM Arena