Google, mimo że wydało stosowne narzędzie dla programistów w swoim SDK emulujące elastyczne wyświetlacze, wciąż nie widzi większego sensu w tej technologii. Oczywiście nie oznacza to, że nad nią nie pracuje. Jednak szansa, że zobaczymy w najbliższym czasie, składanego Pixela jest bardzo mała.
Jeszcze długo nie zobaczymy składanego Pixela
Mario Queiroz, kierownik zespołu ds. sprzętu Pixel, powiedział, że firma od dłuższego czasu prototypuje elementy do składanego smartfonu, jednak nie widzi najmniejszego sensu we wprowadzaniu go na rynek.
Tworzymy prototypy składanych wyświetlaczy i wielu innych technologii z nimi związanych. Jednak nie mamy w tej chwili żadnych zapowiedzi dotyczących produktów.
— powiedział Queiroz w późniejszym oświadczeniu.
Oczywiście nie wiemy, jak daleko posunęła się praca Google w zakresie sprzętu przy tak drogim i ryzykownym produkcie, jakimi są składane smartfony.
Zobacz też: Jak zrobić stronę internetową? Trzy najlepsze sposoby
Ten dystans do kwestii składanych smartfonów jest jak najbardziej zrozumiały. Wciąż nie wiemy, jak zostaną one przyjęte przez rynek, zwłaszcza że technologia nadal jest bardzo droga. Dodatkowo składane smartony są znacznie bardziej podatne na uszkodzenia, o czym boleśnie przekonał się Samsung. Warto także dodać, że wciąż nie mamy odpowiednich procedur testowych dla tego typu urządzeń. Samsung Galaxy Fold przechodził wiele testów w labolatoriach, gdzie był wielokrotnie składany i poddawany licznym obciążeniom, a mimo to po trafieniu do rąk testerów psuł się już po dwóch, trzech dniach. Dlatego też podejście Google, które pracuje nad tą technologią, trzymając się jednak z daleka od jej komercjalizacji w smartfonach Pixel. Takie zachowanie wydaje się niezwykle rozsądne. A co Wy o tym sądzicie?
Źródło: Androidpolice