Zasada wydaje się prosta: jeśli platforma stanie się wystarczająco duża, w końcu będzie obsługiwać gry wideo. Zdarzyło się to w przypadku iPhone’a i Facebooka, a teraz dzieje się to w przypadku Snapchat. Na początku ubiegłego miesiąca, Snap ogłosił swoją pierwszą oryginalną grę, Bitmoji Party, wraz z garstką tytułów od zewnętrznych programistów.
Gry Snapchat — Snap Games
Jednak osiągnięcie sukcesu z grą mobilną jest trudne. W tym przypadku wyzwanie tylko się zwiększa, ponieważ rynek staje się bardziej nasycony. Rozwiązanie Snapa? Iście w nieco innym kierunku. Will Wu, dyrektor Snap ds. produktów i inicjatywy w dziedzinie gier, uważa, że ta strategia, której przykładem jest Bitmoji Party, pomoże wyróżnić tę inicjatywę, a firma wkłada w nią wiele wysiłku. Projekt rozpoczął się na poważnie około dwóch lat temu. Po pierwsze, Snap przejął PlayCanvas, twórcę silnika do gier HTML5, który miał służyć jako podstawa nowego przedsięwzięcia. Następnie, firma otworzyła Prettygreat, australijskie studio sterowane przez dawnych liderów za mobilnymi hitami Fruit Ninja i Jetpack Joyride. Pomysł polegał na zbudowaniu kilku gier pokazowych wewnętrznie w celu uruchomienia nowej platformy, czerpiąc inspirację od Nintendo.
Zobacz też: Niewidzialny aparat w ekranie – Samsung zdradza termin rewolucji
Pierwszym rezultatem tych przejęć jest Bitmoji Party, kolekcja minigier, która rozpoczęła się w zeszłym miesiącu. Jedną z zalet wydania gry wieloosobowej, takiej jak Bitmoji Party jest obecność bezpośrednio w aplikacji Snapchat. W przypadku typowej gry mobilnej, jeśli chcemy grać z przyjaciółmi, każdy musi pobrać tę samą aplikację, a następnie skonfigurować swoje konta. Obecność gry na Snapchacie rozwiązuje ten problem, a Bitmoji Party jest grą zaprojektowaną tak, aby pokazać, jak bezproblemowy może być ten proces. Dla Snapa istnieją wyraźne korzyści płynące z posiadania gry na swojej platformie. Oznacza to, że użytkownicy spędzą więcej czasu w Snapchat i zobaczą więcej reklam.
Obecnie na Snap Games istnieje tylko jedna forma monetyzacji: sześciosekundowe reklamy, które gracze mogą oglądać w zamian za walutę w grze. Nie należy jednak spodziewać się wysypu aplikacji firm trzecich. Snap Games nie jest platformą otwartą, zamiast tego firma współpracuje z niewielką liczbą programistów. Celem nie jest oferowanie ogromnego wyboru gier. To tworzenie doświadczeń, które będą służyć różnym społecznościom w Snapchat. Może istnieć gra, w którą będziemy grać z określoną grupą przyjaciół i inna, która bardziej będzie pasowała do innych znajomych. Tymczasem, pomimo ogromnej skali i wielu prób, nawet Facebook zmagał się z wieloma trudnościami, aby przekształcić się w rentowną platformę do gier. Dlatego też przed Snapem stoi trudne zadanie.
Źródło: The Verge