Złe trzymanie sprzętu do tej pory kojarzone było głównie z iPhone 4. Właśnie w jego przypadku zły dotyk powodował nagły spadek siły sygnału albo wręcz utracenie zasięgu zarówno sieci komórkowej, jak i Wi-Fi. Wydawałoby się, że wpadka z iPhone 4 była lekcją dla wszystkich producentów. Samsung jednak po latach powtórzył ten sam błąd.
Samsung Galaxy Tab S5e – problemy z Wi-Fi
Na podstawie zgłoszeń od wielu użytkowników dowiadujemy się, że górny lewy róg tabletu musi pozostać niezakłócony, aby utrzymać zasięg Wi-Fi. Samsung Galaxy Tab S5e to duży, 10,5-calowy tablet. W związku z tym trzymanie tabletu w orientacji pionowej jest nieco nbezsensowne. Jednak trybie horyzontalnym, wyżej wspomniany róg jest miejscem, w którym zwykle umieszczamy dłoń. Użytkownicy Instagrama pokazali, że łączność Wi-Fi może spaść całkowicie po dotknięciu narożnika. W międzyczasie SamMobile potwierdził, że istnieje problem, powodując 50% spadek siły sygnału przy zakryciu narożnika.
Zobacz też: Pudełko OnePlus 7 Pro w Sieci – wyższa cena zrozumiała? Nie do końca
Oczywiście skojarzenie z iPhone 4 nasuwa się samo. Miejmy jednak nadzieję, że Samsung w tej sprawie zachowa się zupełnie inaczej niż konkurent i zamiast wmawiać użytkownikom, że źle trzymają, spróbuje jakoś rozwiązać ten problem. Obawiam się jednak, że może to być kwestia czysto sprzętowa. W takim wypadku żadna aktualizacja oprogramowania nie przyniesie większych rezultatów. Natomiast rewizja i przeprojektowanie sprzętu może i pomogą uniknąć problemów nowym użytkownikom, jednak dotychczasowi wciąż będą się z nimi borykać. Szanse na to, że Samsung wymieni wszystkie tablety na nowe, pozbawione wady są niestety, bardzo nikłe.
Źródło: Androidpolice