Pośród wielu informacji podanych na konferencji Google I/O jedną z tych, które wywołały najwięcej „szumu” w mediach, jest 18 miesięczny program z obiecanymi aktualizacjami dla nowych telefonów. Byłby to sposób na zaradzenie jednej z największych bolączek Androida – niepewności dotyczących aktualizacji do nowych wersji systemu.
Tymczasem podczas sesji pytań i odpowiedzi okazało się, że szczegóły tak naprawdę nie są jeszcze ustalone, a umowa między OEMami a Googlem powstała właściwie za pięć dwunasta przed konferencją.
Dlatego, mimo że LG, Sony Ericsson, Motorola, Samsung, HTC i operatorzy z USA zgodzili się na taki system, nie wiadomo tak do końca na co się zgodzili i jak będzie to egzekwowane. W idealnej sytuacji Google wymusiłoby czas na aktualizacje nowych telefonów podczas tych 18 miesięcy, ale tak się prawdopodobnie nie stanie.
Na pewno na bieżąco będziemy informować jeśli dowiemy się czegoś więcej, na razie wiemy tyle, że w planach jest wprowadzenie (uwaga: dla nowych telefonów) 18 miesięcznego okresu, w czasie którego producenci zobowiązani byliby wydawać świeże aktualizacje systemu.
Źródło: engadget.com