Poczta internetowa to dzisiaj najważniejsze konto, którego powinniśmy chronić. Oczywiście razem z kontem bankowym, ale skupmy się na tym pierwszym. Niepowołany dostęp do naszego maila może prowadzić do wielu nieprzyjemności i tak naprawdę do kradzieży wszystkiego, co tylko związane z naszą obecnością w Sieci. Dlatego teraz Microsoft Outlook padł ofiarą ataku hakerów. Na szczęście nie mieli oni dostępu do wszystkich danych użytkowników.
Konta użytkowników poczty Outlook zaatakowane przez hakerów — do jakich danych mieli oni dostęp?
Dokładnie od 1 stycznia do 28 marca hakerzy za sprawą luki w usłudze wsparcia mogli uzyskać dostęp do kont w domenach outlook.com, hotmail.com i msn.com. Firmy lokujące swoje adresy w Outlooku mogą spać bezpiecznie. Niepowołany dostęp sprawił, że hakerzy mogli poznać nasze kontakty, tytuły wiadomości oraz nazwy folderów. Na szczęście załączniki czy też same treści maili pozostały bezpieczne. Podobnie wygląda sytuacja z hasłami, choć Microsoft zaleca ich zmianę. Teoretycznie Amerykanie bezpośrednio informują osoby, które padły ofiarą ataku, więc możecie spodziewać się odpowiedniego komunikatu. Mimo wszystko powtórzę — zmiana hasła jest zalecana dla wszystkich.
Zobacz też: Co czeka nas w Windows 10 May Update?
Microsoft nie podaje szczegółów, ilu użytkowników Outlooka zostało prześwietlonych przez hakerów. Firma na tę chwilę zablokowała dostęp do usługi wsparcia do czasu załatania luki. Tymczasem pamiętajcie, że nawet te dane, które zostały uzyskane przez hakerów, mogą zostać wykorzystane w złych celach. Dlatego warto poinformować najbliższych znajomych o zaistniałej sytuacji.
Źródło: The Verge, Microsoft