Większa ilość aparatów na obudowie smartfona ma swoje wady. Pierwszą z nich jest zaburzenie estetyki, druga to wzrost ceny za takie urządzenie, a trzecia, potencjalne uszkodzenia i związane z nimi naprawy.
Jednak czy te rzeczy przysłaniają nam chęć zakupu smartfona posiadającego dzięki nim bardzo szeroką gamę możliwości? I czy da się zastąpić kilka takich obiektywów jednym, nie tracąc przy tym na funkcjonalności?