ACTA2 to temat, który jest teraz na ustach wszystkich świadomych internautów. W całej Europie już za dwa dni rozpoczną się protesty przeciwko wprowadzeniu w życie kontrowersyjnych przepisów. Nic w tym dziwnego, bo jeśli ACTA2 stanie się faktem, to internet może się zmienić diametralnie. Słowa Axela Vossa, pomysłodawcy niesławnego ACTA 2 kwestionujące sens istnienia YouTube’a także nie wróżą nic dobrego. Internetowi giganci postanowili zaprotestować.
Popularne serwisy internetowe protestują przeciwko ACTA 2
W sprawie ACTA 2 wszyscy zorientowani internauci są raczej zgodni. To rak, którego trzeba usunąć. Popularne portale internetowe także nie zamierzają przyglądać się z boku nowym przepisom, które mogą je zrujnować. Jakiś czas temu CEO YouTube’a apelowała o sprzeciw wobec artykułu 13, a teraz do walki z ACTA 2 dołączyło wiele innych serwisów. W ich skład wchodzi m.in. Pornhub, który wyświetla spory baner nawołujący do działania, Twitch, który robi to samo i Wikipedia w wielu krajach. Na naszym rodzimym podwórku m.in. Wykop po wejściu na stronę wyświetla duży popup, który instruuje czytelników w jaki sposób mogą oni sprzeciwić się ACTA 2. Nie można też zapomnieć o CDA, które na znak protestu zostało całkowicie wyłączone na 24 godziny.
Zobacz także: Koniec z bezpłatnym miesiącem Netflixa
Jedno jest pewne: jeśli ACTA 2 zostanie wprowadzone w takiej formie, w jakiej chciałby tego Axel Voss, to internet diametralnie się zmieni. Mówię tu przede wszystkim o cenzurze, a co za tym idzie, ograniczeniu wolności słowa. O ACTA 2 możesz dowiedzieć się więcej na stronie SaveYourInternet.pl. Zachęcam także do wzięcia udziału w nadchodzących protestach, których dokładne daty i miejsca możecie poznać na stronie StopActa.org.