Power Max P18K Pop

Najbardziej kuriozalny sprzęt z targów MWC już w sprzedaży

2 minuty czytania
Komentarze

Targi MWC przyniosły nam sporo odtwórczych urządzeń i kilka prawdziwych perełek. Bohater dzisiejszego wpisu na pewno trudno nazwać perełką. Z drugiej strony trudno mu zarzucić odtwórczość. Nigdy wcześniej nie widzieliśmy podobnego smartfona i… najprawdopodobniej nigdy więcej już takiego nie zobaczymy.

Energizer Power Max P18K POP trafia do sprzedaży

Power Max P18K Pop

Naprawdę trudno powiedzieć co kierowało firmą Energizer, kiedy postanowili stworzyć model Power Max P18K POP. Owszem, było o nim głośno i niemal każda redakcja na świecie o nim wspominała. Były to jednak drwiny i szyderstwa, a nie zachwyt nad pomysłem. Dokładniej na temat sensu istnienia smartfona Energizer Power Max P18K POP rozpisał się Łukasz, więc zapraszam Was do jego tekstu.

Zobacz też: Powerbank, a przy okazji smartfon – jaki sens ma Energizer Power Max P18K 

Producent chyba sam nie do końca wierzy w sukces tego urządzenia. Dlatego też jedyną możliwością zakupu tego smartfona jest udział w kampanii na Indiegogo. Dla dwustu pierwszych osób przygotowano specjalną ofertę. Można kupić smartfon w cenie o 21% niższej – tak przynajmniej twierdzi producent, ponieważ różnica wynosi znacznie mniej  Oznacza to więc, że zapłacą za niego 549 USD. Pozostali będą musieli wyłożyć pełną kwotę w wysokości 599 USD. Wiarę w sukces urządzenia podkreśla także to, że… poza prototypem nie zostało żadne jeszcze wyprodukowane. Pierwsze egzemplarze Power Max P18K POP trafią do klientów dopiero w październiku bieżącego roku. Naprawdę trudno zrozumieć co Energizer chciał osiągnąć prezentując tego smartfona. Co prawda jest o nim głośno, ale czy akurat o taki rodzaj rozgłosu im chodziło?

Źródło: gsmarena

Motyw