Co się zmieniło w ostatnich latach w Google, jeśli chodzi o ich smartfony? Przede wszystkim fakt, że pojawiają się one w Sieci na długo przed właściwą premierą. Firma kompletnie nie potrafi dotrzymać żadnych tajemnic, a to objawia się tym, że od kilku miesięcy czekamy na premierę serii Pixel 3 Lite. Ok, w ostatnich plotkach ta rodzina ma składać się z Pixela 3a i Pixela 3a XL. Niemniej, po co czekać do jesieni, kiedy już możemy skupić się na wyglądzie Pixela 4?
Pixel 4 to wciąż obcy nam smartfon, ale jak powinien wyglądać?
W tym roku już kilkukrotnie pisaliśmy o Pixelu 4. Adam podzielił się z Wami swoją opinią, jaki według niego powinien być Pixel 4 XL. Do Sieci też trafił patent, który teoretycznie może zdradzać zarys nowej serii smartfonów od Google. To, co widzicie powyżej, to najnowszy szkic, który być może zasugeruje Amerykanom, jak ich najnowsze modele powinny wyglądać. Jednak skupmy się na wizualizacji, która powstała na bazie powyższej grafiki:
Galaxy S10 i udoskonalony Pixel 3. Czy to idealne połączenie na wygląd Pixela 4? Zdania z pewnością będą podzielone, aczkolwiek jestem świadom, że wiele osób czeka na rewolucję od Google w postaci podwójnego modułu aparatu. Z tą różnicą, że firma najprawdopodobniej skupi się na matrycy ToF, aniżeli szerokokątnych zdjęciach.
Zobacz też: Windows 7 i DirectX 12 to jednak para.
Mimo wszystko takie elementy, jak czytnik linii papilarnych w ekranie czy też pozbycie się wielkiego wycięcia w wyświetlaczu, to kwestie, nad którymi Google nie powinno się długo zastanawiać. Tylko czy firma powinna iść w powyższym kierunku, czy jednak obrać własną wizję? To właśnie pytanie do Was.
Źródło: Phone Arena, Twitter