motorola razr 2019 składany telefon

Specyfikacja Motoroli RAZR udowadnia, dlaczego smartfon będzie tańszy

2 minuty czytania
Komentarze

Motorola RAZR to jeden z najbardziej rozchwytywanych składanych smartfonów, mimo że jeszcze w takiej formie nie powstał i nikt oficjalnie nie wie o jego istnieniu. Na razie mowa jest o projekcie Voyager, ale nietrudno się domyślić, że wszyscy już go ochrzcili marką RAZR i tak niech zostanie. Przynajmniej do momentu premiery. Oczywiście nie tylko nazwa zdaje się budować napięcie, ale też konstrukcja tego urządzenia. Dlatego dołączmy do niej specyfikację.

Specyfikacja Motoroli RAZR nie będzie flagowa, ale nie powinniśmy narzekać

motorola moto razr 2019 skladnay wyglad design

Otóż okazuje się, że Motorola RAZR nie będzie walczyć o miano króla cyferek. Specyfikacja tego smartfona będzie topowa, na którą składać się mają następujące punkty:

  • 6,2-całowy, elastyczny wyświetlacz — rozdzielczość 2142×876
    • zewnętrzny ekran — nieznany rozmiar, rozdzielczość 800×600
  • układ Snapdragon 710
  • 4 lub 6 GB RAM
  • 64 lub 128 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika
  • pojedynczy aparat
  • czytnik linii papilarnych na tyle obudowy
  • akumulator o pojemności 2730 mAh
  • wersje kolorystyczne: biała, czarna, złota

Mnogość różnych wersji pamięciowych zaskakuje na tyle, że zazwyczaj sztandarowe nowości są dostępne tylko w topowych odsłonach. Nie dzieli się je na te lepsze lub gorsze. Mimo wszystko widać, że Motorola zupełnie inaczej podchodzi do tematu elastycznych wyświetlaczy, co dodatkowo może sprawić, że zaskarbi sobie dodatkowych konsumentów. Szczególnie że znamy wybrane funkcje RAZR, które mają wyróżniać dodatkowy ekran.

Zobacz też: Gra zdalna od Sony przestaje być wyłączna dla japońskich smartfonów.

Tak naprawdę z jednej strony oczekiwalibyśmy, że w smartfonie za niemalże 6000 złotych, bo tyle ma kosztować Motorola RAZR, dostaniemy wszystko, co najnowsze. W końcu koszt wyżej notowanego układu czy też więcej pamięci operacyjnej zdaje się nie mieć aż tak znaczącego wpływu na cenę końcową. Kwestia akumulatora wynika wyłącznie z samej konstrukcji, co miejmy nadzieję, że nie odbije się znacznie na samym użytkowaniu. Niemniej o tym przekonamy się po właściwej premierze, której termin wciąż jest zagadką.

Motyw