Składane smartfony to ślepa uliczka? Tak twierdzi prezes BlackBerry

1 minuta czytania
Komentarze

Dla wielu producentów składane smartfony są kierunkiem, w jakim ma rozwijać się branża. Nie oznacza to jednak, że wszyscy wierzą w sukces urządzeń tego typu. Nie brakuje głosów kompletnie sceptycznych w tej sprawie. Dobitnie o tym świadczy chociażby postawa LG, które nie wierzy w sukces tego typu urządzeń, mimo że jest jedną z firm najbardziej zaangażowanych w rozwój technologii składanych ekranów.

BlackBerry bez składanych smartfonów?

blackberry składany smartfon

Jak się okazuje, do grona sceptyków należy także prezes BlackBerry John Chen. Twierdzi on, że składane smartfony to tak naprawdę żadna innowacja a jedynie niezbyt udana próba poradzenia sobie z mniejszą ergonomią wynikającą z coraz większych ekranów w smartfonach. Podkreśla także, że coraz większe ekrany nie są tym, czego konsumenci oczekują od smartfonów. Warto jednak pamiętać, że BlackBerry należy obecnie do chińskiego TCL, które ma zupełnie odmienne podejście w kwestii składanych urządzeń. Firma, do której poza BlackBerry należą jeszcze Alcatel i Vertu nie tylko nie jest sceptyczna do składanych urządzeń, ale wręcz wykazuje się olbrzymim entuzjazmem w tej kwestii.

Zobacz też: Co by było, gdyby… Facebook stworzył swojego smartfona

Nie wiadomo czy słowa prezesa BlackBerry są wynikiem wewnętrznych spięć w firmie, czy wynikają ze sprytnego zagrania marketingowego. TCL jako właściciel kilku marek może dedykować swoje urządzenia różnym grupom odbiorców. Słowa prezesa BlackBerry mogą więc oznaczać, że to wciąż będą klasyczne urządzenia dedykowane sceptykom nowego rozwiązania. Natomiast gigant może pracować nad składanymi urządzeniami w ramach marki Alcatel.

Źródło: phonearena

Motyw