Samsung coraz ambitniej rozszerza swoją gamę telefonów. Po niezbyt zrozumiałych rozszerzeniach „bazowych” modeli, Koreańczycy pokazali coś, co może najprawdopodobniej mieć większy sens. Jak jednak jest w rzeczywistości? Tradycyjnie – niewiele zmian, a według Samsunga jest to telefon zupełnie inny.
Bezsensowna wersja Core Plus cały czas krąży po polskim rynku, ale teraz przyszła pora na inną odmianę – Advance. Zgodnie z nazwą – jest to ulepszona wersja bazowa Core. W tym wypadku największą zmianą – i jak się później okaże, jedną z niewielu – jest wyświetlacz, który urósł o 0,4-cala i jego cała przekątna wynosi 4,7-cali. Niestety, ale nie zmieniła się rozdzielczość i ta wciąż ogranicza się do 800×480, co jest marnym wynikiem w zestawieniu z konkurencją (L9/L9 II). Inna zmiana w stosunku do Galaxy Core wiąże się głównie ze zwiększeniem wyświetlacza, który teraz pobiera większą ilość energii i tym samym akumulator w modelu z dopiskiem Advance posiada pojemność 2000mAh.
Pozostała specyfikacja jest niemalże identyczna, co w przypadku Galaxy Core i w kwestii innych zmian ogranicza się do drobnostek. Także głównym układem pozostał 2-rdzeniowy Snapdragon S4 Play z 1GB RAM, a użytkownik ma do dyspozycji 8GB wbudowanej pamięci z możliwością rozszerzenia za pomocą karty pamięci. Aparat? Standard – 5MPx + VGA.
Samsung Galaxy Core Advance trafi do sprzedaży w przyszłym roku, ale nie wiadomo w jakiej cenie i w jakiej kolejności pojawi się na poszczególnych rynkach. Wiadomo, że dostępny będzie w dwóch wersjach kolorystycznych. Informacji o cenie zabrakło.
Źródło: GSMArena.com