W historii smartfonów jesteśmy w stanie zliczyć niewielką ilość urządzeń, które zdecydowanie powinny zapisać się w pamięci osób interesujących się mobilnymi technologiami. Jednym z nich jest HTC HD2, który w momencie premiery był bardzo ambitnym projektem, a jego możliwości doceniane są po dzień dzisiejszy. Przypomnijmy – prezentacja tego smartfona odbyła się w listopadzie 2009 roku.
Ogromny 4,3-calowy wyświetlacz wyróżniał się spośród rozprzestrzeniających się w tamtym czasie modeli z 3,2- oraz 3,5-calowymi panelami. Wewnątrz tego urządzenia mogliśmy znaleźć najlepsze obecne wtedy podzespoły, czyli jednordzeniowy procesor Qualcomma – Snapdragon S1 taktowany częstotliwością 1GHz współpracujący z 576MB RAM oraz Adreno 200. HD2 był drugim smartfonem (po Toshibie TG01) w historii, który korzystał z nowej rodziny układów Qualcomma. Niedługo taka specyfikacja nie będzie w stanie konkurować wśród low-endowych słuchawek, a wtedy to był flagowy produkt świetnie radzącej sobie firmy HTC. Jednak najciekawszym elementem w HD2 było oprogramowanie i wszystko, co z nim związane. Standardowo użytkownik flagowego modelu HTC sprzed 4 lat mógł korzystać z systemu Windows Mobile 6.5. Lata pokazały, że już mało który egzemplarz korzysta ze starego mobilnego systemu Microsoftu. Fenomen tego urządzenia polega właśnie na tym, że ilość dostępnych przeróżnych edycji oprogramowań nie chce się skończyć – począwszy od wszystkich wersji Androida, przechodząc przez bardziej egzotyczne MeeGo (Maemo), a kończąc oczywiście na Windows Phone (wszystkie edycje). Tak też oto po czterech latach, tajwański produkt otrzymał nieoficjalną aktualizację do Androida 4.4 KitKat:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=mUQD-XRpLUo[/youtube]
Fakt ten nie powinien zbytnio dziwić, gdyż Google tworząc najnowszą wersję swojego mobilnego systemu operacyjnego skupiło się na modelach z gorszymi podzespołami (głównie tymi z 512MB RAM). Dodatkowo „SlimKat” został jeszcze bardziej uproszczony, co widać na powyższym filmiku. Oczywiście stabilność i opłacalność instalacji powyższego systemu pozostawia na razie wiele do życzenia – póki co jest to „sztuka dla sztuki”.
Pojawia się pytanie – kiedy HTC HD2 nie będzie w stanie uruchomić jakiegoś systemu mobilnego? Miejmy nadzieję, że niezbyt szybko. Ta słuchawka pokazuje, że producenci śmiało mogliby aktualizować wiele modeli do wyższych wersji oprogramowania, ale liczą się przede wszystkimi zyski.
Źródło: Phone Arena