galaxy s10

Wytrzymałość Samsunga Galaxy S10 poddana próbie

2 minuty czytania
Komentarze

Smartfony stają się coraz droższe, co niekoniecznie musi się nam podobać. Jednak to też sprawia, że wymagamy od nich coraz więcej. Przynajmniej tak powinno być. Niestety, ale w praktyce coraz częściej wygląda to tak, że to tym tańszym propozycjom więcej wybaczamy. Co jest powodem takiego stanu rzeczy? Zapewne marketing poszczególnych firm. Na szczęście niektóre z nich pokazują, że doceniają klienta poprzez indywidualne podejście. Niemniej warto też zacząć od odpowiedniego podejścia do poszczególnych modeli. Jak w tym wypadku sprawdza się wytrzymałość Galaxy S10?

Wytrzymałość Samsunga Galaxy S10 musi stać na najwyższym poziomie

Nie ma co ukrywać, że smartfony Samsunga są drogie, więc należy od nich więcej wymagać. Należy też rozróżniać pewne kwestie, które nie powinny być zależne od ceny danego urządzenia, jak na przykład odporność na wyginanie. Dlatego przyjrzyjmy się Galaxy S10 pod kątem wytrzymałości. Zack z kanału JerryRigEverything omawiany model musiał przeprowadzić przez swoje testy, a wyniki poszczególnych pojedynków możecie obejrzeć za sprawą powyższego materiału. W skrócie smartfon wypadł dobrze. Wszelkie spotkania z ostrzami, ogniem i siłą ludzkich rąk zostały zakończone sukcesem — urządzenie nadal jest sprawne. Poniekąd, bo okazuje się, że ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych nie lubi głębokich zarysowań. Z tymi lekkimi radzi sobie bezproblemowo, ale tym bardziej warto dbać o ekran Galaxy S10.

Zobacz też: Czy warto instalować Androida na Nintendo Switch?

Samsung poniekąd ułatwia swoim konsumentom zabezpieczanie swoich flagowych modeli, bo dostarcza je z nałożoną już folią. Ta bezproblemowo współpracuje z czytnikiem linii papilarnych, jak i wypełnia cały front. Oczywiście wycinając otwór na aparat lub aparaty. Po pierwszych dniach testów Galaxy S10+ muszę stwierdzić, że Samsung pod tym kątem faktycznie się postarał.

Motyw