Szybkie ładowanie nabrało tempa od ostatniego roku. Wiele firm pokazało nowe generacje swoich rozwiązań, a na szczycie trwa bój o miano najlepszej technologii. Obecnie o miano lidera walczą Huawei i Oppo, ale zdecydowanie najpopularniejszy, choć nie najszybszym jest Qualcomm ze swoim Quick Charge. Skąd ta popularność? Oczywiście ze względu na kompatybilność z większością modeli ze Snapdragonami na pokładzie. Teraz Amerykanie postanowili przyspieszyć także indukcyjne ładowanie. Wszystko zgodne z dotychczasowym standardem Qi.
Quick Charge pozwoli teraz przyspieszyć ładowarki indukcyjne
Wspomniałem wcześniej, że wyraźnie rozwija się technologia szybkiego ładowania, ale w kontekście przewodowych rozwiązań. Niemniej w świecie indukcji też widać już zmiany, o czym świadczy na przykład technologia zastosowana w Xiaomi Mi 9. Niemniej wróćmy do Qualcomma, który postanowił ogłosić, że ich technologia Quick Charge stanie się dostępna dla ładowarek indukcyjnych w standardzie Qi. Dotyczy to wszystkich używanych obecnie rozwiązań – od Quick Charge 2.0 do 4+ włącznie. Oczywiście moc jest ograniczana do 18 W.
Zobacz też: Facebook i troszczenie się o naszą prywatność? To w ogóle jest możliwe?
Co ciekawe, mowa o ograniczeniu do 18 W, ale jedną z pierwszych ładowarek indukcyjnych, kompatybilnych z Quick Charge jest ta dedykowana wspomnianemu Mi 9. W jego przypadku specyfikacja wskazuje na moc wynoszącą 20 W. W takim razie, która firma nie jest precyzyjna? Nietrudno się domyślić, że Xiaomi mogło trochę podkoloryzować, bo wiele testów już wskazuje, że omawiany model faktycznie szybko naładujemy bez podłączania kabli, ale z mocą 18 W.
Źródło: GSM Arena