Nintendo Switch jest wywróceniem do góry nogami idei konsoli do gier. W jednym urządzeniu mamy zarówno stacjonarne, jak i mobilne urządzenie. Jest też pierwszą mobilną konsolą umożliwiającą grę wieloosobową bez dokupowania akcesoriów. Po niezbyt dobrze przyjętym Nintendo Wii U nikt się nie spodziewał tak wielkiego sukcesu.
Android na Switchu
( ͡° ͜ʖ ͡°) #NintendoSwitch #Android pic.twitter.com/RfbN7VKStw
— Max Keller (@langer_hans) February 23, 2019
Według wielu osób sukces Switcha opiera się na świetnej bibliotece gier. Trudno się jednak zgodzić z tym stwierdzeniem. Tytuły Nintendo faktycznie, są świetne. Jednak na Wii U również takie były. Spora część gier ze Switcha to są lekko odświeżone porty gier z konsoli poprzedniej generacji. Za sukcesem konsoli stoi mobilność. Niestety urządzenie ma także swoje wady. O ile jest świetną konsolą do gier, to w roli urządzenia multimedialnego jest wręcz beznadziejne. Brak usług streamingowych jak Netflix, HBO GO czy Spotify daje o sobie znać. Długi czas brakowało na nim nawet YouTube. Mowy też nie ma nawet o przeglądarce internetowej.
Zobacz też: Xbox Live dla Androida, iOS i…. Nintendo Switch
Na szczęście jest społeczność oddanych fanów urządzenia, którzy chcą podnieść możliwości swojego sprzętu. Jeden z nich Max Keller postanowił uruchomić Androida na Switchu. Jest to możliwe, ponieważ jeśli chodzi o SoC, to w konsoli został wykorzystany mobilny układ od Nvidii — Tegra X1. Układy z tej rodziny były już wykorzystywane w urządzeniach z Androidem takich jak Nvidia Shield i Nvidia Shield TV. Co prawda dopieszczenie działania Androida na Switchu wymaga jeszcze sporo pracy, jednak programista jest na dobrej drodze. Rozwiązanie to jest dużo lepsze od emulacji Switcha na Androidzie, ponieważ samodzielne zgrywanie gier na Switcha jest trudne i kosztowne, a uruchamianie gier pobranych z internetu, nawet jeśli posiadamy ich fizyczny nośnik, to według prawa jest nielegalne. Dodatkowo warto zaznaczyć, że domniemany emulator nie został nigdzie zaprezentowany.
Źródło: twitter