Seria K w LG stanowi obecnie najniższą półkę producenta. Dzięki temu oraz umowami z operatorami smartfony z tej linii stanowią dość częsty wybór do abonamentów. Niestety przy tym zwykle nie zachwycają, a na wolnym rynku nie trudno o ciekawsze urządzenia nawet w niższej cenie. Czy LG zaczęło uczyć się na błędach i zaproponuje nam interesujące urządzenia także w tej półce cenowej?
LG K40 i K50
Najnowsze smartfony LG z serii K co prawda nie zachwycają specyfikacją samą w sobie, ale nie brakuje im interesujących funkcji, które sprawiają, że dla osób, które nie zwracają uwagi na czystą moc, mogą być interesującym wyborem. Przyjrzyjmy się po kolei każdemu z nich:
LG K40
- 5,7-calowy wyświetlacz o rozdzielczości HD Plus i proporcjach 18: 9
- Nieznany, ośmiordzeniowy układ o taktowaniu 2,0 GHz
- 2 GB RAM
- 32 GB pamięci wbudowanej
- Aparat 16 Mpix
- Aparat do selfie o rozdzielczości 8 Mpix
- Bateria 3500 mAh
- Sprzętowy przycisk do uruchamiania Asystenta Google.
Specyfikacja nie zachwyca, chociaż nie wiadomo jeszcze jaki układ będzie odpowiedzialny za pracę tego urządzenia. Wielkim zaskoczeniem natomiast jest obecność systemów AI w urządzeniu z tej serii i to tak nisko numerowanym.
Zobacz też: Oto wygląd LG G8 ThinQ, który nie pozostawia wątpliwości, co do planów firmy
LG K50
- 6,26-calowy wyświetlacz o rozdzielczości HD Plus i proporcjach 19: 9
- Nieznany, ośmiordzeniowy układ o taktowaniu 2,0 GHz
- 3 GB RAM
- 32 GB pamięci wbudowanej
- Aparat z dwoma sensorami, z czego główny ma 13 Mpix, drugi, 2 Mpix pełni rolę sensora głębi.
- Aparat do selfie o rozdzielczości 16 Mpix
- Bateria 3500 mAh
- Sprzętowy przycisk do uruchamiania Asystenta Google.
Podobnie jak LG K40, jest wyposażony w moduł AI. Jego parametry przypominają wcześniej opisanego LG Q60. Najbardziej zauważalną różnicą jest jednak brak szerokokątnego modułu aparatu oraz dwukrotnie mniejsza pamięć wewnętrzna. Dziwi fakt, że są to urządzenia z dwóch różnych linii.
Źródło: androidpolice