Byliśmy pewni, że znamy już wszystkie urządzenia od Vivo. Producent jest jednak dość tajemniczy i lubi zaskakiwać, chociaż nie wszystkie jego zagrywki są przemyślane, a po niektórych wręcz zostaje niesmak, jak na przykład po tej z kontrolowanymi przeciekami na temat smartfona spod marki IQOO, które okazały się fałszywe. Mimo wszystko to tylko działania marketingowców, a najważniejsza w smartfonach jest kwestia oprogramowania i sprzętu. Tutaj producent nie ma powodów do wstydu.
Tajemniczy Vivo U1
Już za moment będzie miał premierę Vivo V15 PRO, który zapowiada się na rewelacyjny smartfon ze średniej półki cenowej. Okazuje się jednak, że nie jest on jedyną propozycją firmy z tego segmentu. Dostaliśmy informację, że już jutro będzie miała miejsce premiera Vivo U1. Jest to dość szokująca informacja, zwłaszcza że nigdy wcześniej nie było nawet cienia plotek na temat tego modelu.
Zobacz też: Vivo Apex 2019 oficjalnie przedstawiony! Smartfon marzenie?
Na temat samego urządzenie niewiele wiadomo. W przeciwieństwie do Vivo V15 PRO Vivo U1 nie zostanie wyposażony w składany moduł aparatu. Zamiast tego będzie miał notcha. Niestety, nie są znane parametry urządzenia. Prawdopodobne są trzy scenariusze: albo będzie to tańsza, bo pozbawiona bajerów wersja Vivo V15 PRO, albo urządzenie o identycznych możliwościach, w którym brak wysuwanego aparatu nie wynika z cięcia kosztów, ale na przykład wodoszczelnej obudowy, której wszelkie otwory i mechanizmy nie służą. Oczywiście może to być także smartfon o zupełnie odmiennych parametrach. Wszystkiego dowiemy się już jutro.
Źródło: gsmarena