Emulatory cieszą się różnorakimi opiniami. Z jednej strony pozwalają grać w ulubione tytuły bez konieczności posiadania sprzętu. Z drugiej strony pojawiają się wątpliwości i różne interpretacje legalności stosowania tego typu programów. Niemniej umówmy się, że jeśli kupiliście daną grę, sami ją zgraliście do formy obrazu, to wszystko jest w porządku. Dla takich właśnie osób powstaje emulator Nintendo Switch na Androida. Od razu zaznaczam, że projekt jest na wczesnym etapie, ale niewątpliwie obiecujący.
Emulator Nintendo Switch na Androida to zapalnik dla smartfonów dla graczy
Zanim przejdziemy do szczegółów, to chciałbym, abyście poznali, co to tak właściwie emulacja. W tym celu obejrzyjcie powyższy materiał, który w możliwie najprostszy sposób tłumaczy cały proces. Też po jego zrozumieniu będziecie wiedzieć, że emulatory wymagają dużo pracy. Obecna forma emulatora Nintendo Switch jest nie do użytku na co dzień. Autor, który udostępnił swoją aplikację na forum GBAtemp, zaznacza, że obecnie nie ma żadnej grafiki, a uruchamiane tytuły pracują w dziesiątych częściach klatek na sekundę. Niemniej sam pomysł jest naprawdę świetny, choć zapewne nie spodoba się samemu Nintendo, bo może sprawić, że wiele braków Switcha zastąpią smartfony dla graczy — na przykład lepszej jakości wyświetlacze. Oczywiście pozostaje jeszcze pytanie, co z Joy-Conami, ale nie wybiegajmy za daleko w przyszłość.
Zobacz też: Lubicie Samsung Internet, świadczą o tym wyniki tej przeglądarki.
Samemu mocno kibicuję temu projektowi, chociaż jestem świadomy, że to nie będzie najprostsze zadanie. Niemniej nieoficjalna scena fanów różnych platform Nintendo już niejednokrotnie pokazywała, że są zdolni do tworzenia rzeczy niemożliwych. Co prawda nie na jutro, ale po prostu są zdolni. Nie zapominajmy, że swego czasu mówiło się o możliwości pojawienia się CyanogenMod na Switchu. Tak, było to przed premierą samej konsoli, ale platforma w gruncie rzeczy jest podobna. Co Wy sądzicie o samym pomyśle emulacji tej platformy na Androidzie??
Źródło: Reddit, gbatemp