Jedną z wielu niezrozumiałych decyzji podjętych przez Motorolę było ograniczenie dostępności ich flagowej słuchawki wyłącznie do rynku amerykańskiego. Ten powód spowodował, że Moto X nie cieszy się ogromną popularnością i tym samym nie notuje wysokich wyników sprzedaży.
To jednak może się zmienić. Tak można wyczytać ze słów Marucsa Frosta, wysoko postawionego pracownika Motoroli. Nie zostało to oczywiście powiedziane wprost, aczkolwiek mało kto ma wątpliwości, że tak się nie stanie. Tym samym może to być drugi smartfon firmy po przejęciu przez Google, który trafi do globalnej sprzedaży – zaraz po świeżo co zaprezentowanym Moto G. Ogólnoświatowa wersja Moto X najprawdopodobniej nie będzie różnić się niczym szczególnym w stosunku do amerykańskiej edycji. Pan Frost wspomina, że zależy im na europejskim rynku, na którym obecnie nie istnieją i dopiero szykują swój prawdziwy powrót. Na początku zostanie wprowadzone wspomniane Moto G, a później omawiana Moto X. To jednak nie są smartfony, które byłyby w stanie rywalizować z flagowymi modelami konkurencji. Model przeznaczony do tego celu już przewijał się w przeróżnych plotkach toteż warto i ten aspekt warto mieć na uwadze.
Pojawia się pytanie: czy to nie za późno? W chwili premiery Moto X, smartfon ten wzbudził ogromne zainteresowanie, a informacja o ograniczonej dostępności wręcz przeciwnie – nastało oburzenie wokół całej Motoroli. Czas się zrehabilitować.
Źródło: Phone Arena