Xiaomi ma niezwykle prokonsumenckie zasady wyceny swoich urządzeń. Zaledwie kilka procent ze sprzedaży każdego z nich to zysk, cała reszta to koszty ponoszone przez producenta na etapie projektowania, produkcji i dystrybucji. Dzięki temu urządzenia chińskiego producenta nie mają sobie równych w przeliczniku ceny do możliwości.
Milion sztuk Redmi Note 7 w miesiąc
Mimo że Redmi Note 7 miał swoją premierę już miesiąc temu, nie trafił jeszcze do regularnej sprzedaży. Zamiast tego był udostępniany w niewielkich partiach podczas błyskawicznych wyprzedaży, gdzie cały nakład rozchodził się w dosłownie kilka minut. Mimo to sprzedał się w olbrzymiej ilości miliona sztuk. Co ciekawe prezes Xiaomi Lu Weibing zapowiedział, że firma jest gotowa do sprzedania miliona egzemplarzy urządzenia w ciągu miesiąca. Można więc uznać plan za wykonany. Przyjrzyjmy się jeszcze specyfikacji urządzenia:
- 6,3-calowy ekran FullHD+ o proporcjach 19:9
- Układ Snapdragon 660
- 4/6 GB RAM
- 64/128 GB pamięci wbudowanej
- Aparat tylny 48 Mpix
- Przedni aparat 8 Mpix
- Android 8.1 Oreo z MIUI 10
- Wymiary: 159,21 × 75,21 × 8,1 mm
Zobacz też: Czy aparat 48 MPx w Redmi Note 7 to oszustwo?
Jak widać, specyfikacja robi niezłe wrażenie. Biorąc jednak pod uwagę cenę urządzenia, która wynosiła od 150 USD za najsłabszy i 200 USD za najmocniejszy wariant gigantyczna sprzedaż nie powinna nikogo dziwić. Cena była bardziej niż atrakcyjna. Niedługo urządzenie ma trafić do sklepów oraz na inne rynki. Nie znamy co prawda jeszcze kwoty, jaką przyjdzie za nie zapłacić, ale miejmy nadzieję, że zostanie zachowana ta z błyskawicznych wyprzedaży. Wtedy dostaniemy naprawdę świetny smartfon za niewielkie pieniądze.
Źródło: gsmarena