galaxy s10 samsung

Samsung Galaxy S10E ujawnia swój wygląd w różnych kolorach

2 minuty czytania
Komentarze

Wczoraj przedstawiłem Wam wygląd Samsung Galaxy S10 i Galaxy S10+ w najbardziej szczegółowym wydaniu ze wszystkich, które mogliśmy dotychczas oglądać. Poznaliście też europejskie ceny serii, włącznie  Galaxy S10E, którego stosunkowo niedawno jeszcze określaliśmy jako Galaxy S10 Lite. Teraz przyszła pora na przedstawienie jego wyglądu, który będzie najbardziej się wyróżniał z całej trójki.

Do kompletu brakowało już tylko wyglądu Samsunga Galaxy S10

Jak sami możecie spostrzec, pojawiają się dwa aparaty na tylnej części obudowy. Najprawdopodobniej ujrzymy ten sam zestaw, co w zeszłorocznych Galaxy S9+ i Galaxy Note9, czyli tradycyjna matryca z dodatkową z teleobiektywem. Z przodu wyróżnia się płaski wyświetlacz, o który wiele osób prosiło Samsunga, co też może być jedną z głównych kart przetargowych Koreańczyków na ten model. Na deser ma zabraknąć czytnika linii papilarnych w ekranie — ten znajdzie się na górze prawej krawędzi. W przypadku podzespołów już tak wielu zmian nie będzie. Oczywiście, co już wyszło przy okazji omawiania cen, ma być dostępna tylko jedna wersja w kontekście pamięci – 6 GB RAM ze 128 GB wbudowanej przestrzeni na pliki użytkownika. Niemniej wydajnościowo ten smartfon z pewnością nie będzie odstawał od rodzeństwa.

Zobacz też: Face Time nie do końca bezpieczne — Apple przyznaje się do problemu.

Czy stworzenie Galaxy S10E w ogóle ma sens? Jak najbardziej. O ile nie spodziewam się, że będzie to najpopularniejszy model serii, to na pewno zostanie doceniony za wydajność i wspomniany już płaski wyświetlacz. Aparaty nie będą robić kiepskich zdjęć, więc też nie mamy tak naprawdę się do czegokolwiek przyczepić. Oczywiście to tylko teoria, bo wszelkie niuanse wyjdą dopiero po oficjalnej premierze oraz pierwszych testach.

Źródło: GSM Arena

Motyw