Rosja będzie rejestrować urządzenia podłączone do sieci, to koniec anonimowości

1 minuta czytania
Komentarze

W dzisiejszych czasach anonimowość w sieci ma coraz więcej przeciwników. Pomijam fakt, że korporacje pokroju Facebooka czy Google nic sobie z tej anonimowości nie robią. Dziś z anonimowością walczą rządy państw, w np. Korei Północnej czy Chinach władza ma pełną kontrolę nad internetem, teraz dołącza do nich Rosja.

Rosja wprowadza rejestracje urządzeń podłączonych do sieci

Od 1 lutego 2020 roku wszystkie urządzenia podłączone do internetu będą musiały być wcześniej zarejestrowane. Oficjalnie nowe prawo wprowadzono po to, aby ukrócić handel np. kradzionymi telefonami. Nieoficjalnie przypisanie numerów IMEI czy adresów MAC do konkretnych osób pozwoli odnaleźć autorów każdej wypowiedzi. Co ciekawe rejestracja będzie płatna, wyceniono ją na 100 rubli czyli około 5,70 zł. Urządzenia niezarejestrowane nie będą miały dostępu do internetu na terenie Rosji. Ustawa podobno nie dotyczy urządzeń użytkowanych na terenie Rosji przez obcokrajowców, jednak nie wiem jak mają być one niby rozróżniane.

Rosja bierze przykład z Chin

W Rosji wkrótce będzie można zapomnieć o anonimowości w sieci. Już teraz tamtejsi operatorzy muszą przechowywać całą komunikację klientów, wkrótce Rosja wprowadzi kary za brak szacunku do symboli narodowych, przy czym przepisy są mocno niesprecyzowane i karać będzie można za wszystko, zależnie od interpretacji. W przeszłości zdarzały się także prawdopodobnie celowe przechwycenia ruchu sieciowego. Pytanie, czy w przyszłości dojdzie do powstania Rosyjskiego Firewalla, tak jak ma to miejsce w przypadku Chin. Przy takim tempie ograniczania swobód obywateli trzeba brać to pod uwagę.

Motyw