google projekt stream

Żegnamy projekt Stream — kolejny ciekawy pomysł Google upadł

1 minuta czytania
Komentarze

W październiku ubiegłego roku Google ogłosiło swój nowy projekt, w który niewiele osób wierzyło. Projekt Stream, bo o nim mowa, miał pozwolić grać w pełnoprawne i pełnometrażowe tytuły z poziomu przeglądarki internetowej. Brzmi świetne? Niewątpliwie tak, w końcu połączenia przyspieszają, opóźnienia są coraz niższe, więc czemu nie? Okazuje się, że coś stanęło na przeszkodzie Amerykanom, którzy właśnie podziękowali testerom za współpracę.

Google dziękuje za udział w projekcie Stream — testerzy nie odejdą z pustymi rękoma

Formalnie projekt Stream miał się zakończyć w formie testów 15 stycznia. Ostatecznie zakończył się dopiero teraz, ale niestety bez zapowiedzi kontynuacji. Koniec eksperymentu Google sugeruje też sama strona internetowa, więc ciężko liczyć na jakiekolwiek niespodzianki. Oczywiście Amerykanie zebrali cenną wiedzę na temat nieznanej dla siebie gałęzi rynku, ale jak ją wykorzystają? To pytanie na razie zostaje bez odpowiedzi. Niemniej testerzy nie muszą się martwić, że ich praca poszła na marne, bo w zamian otrzymają darmową kopię Assasin’s Creed Odyssey. Jeśli jakimś sposobem uczestniczyliście w testach, to spodziewajcie się maila od Ubisoftu w kolejnych tygodniach.

Zobacz też: iPhone XI w nowej odsłonie robi zdecydowanie lepsze wrażenie.

Nie ukrywam, że żałuję, iż tak się kończy projekt Stream. Z racji, że praktycznie w ogóle nie gram, to moje komputery nastawione są w głównej mierze na ergonomię, aniżeli wydajność. Tym sposobem z góry odrzuciłem możliwość sprawdzania najnowszych tytułów, ale bardzo możliwe, że strumieniowanie rozgrywki ponownie by mnie do tego zachęciło. Tak, tak, zostaje Geforce Now.

Źródło: Android Police

Motyw