Galaxy S10 wygląd

Samsung Galaxy S10 X w detalach, a pozostałe modele mogą rozczarować

2 minuty czytania
Komentarze

Świat plotek ma to do siebie, że nie wszystkie muszą się spełniać. Jednak nie mamy zamiaru pozostawiać Was z nadzieją do samego końca, więc spieszymy z prostowaniami. To właśnie tyczyć ma serii Galaxy S10, która nie będzie tak dobra, jak to wcześniej przewidywano. Niemniej specjalna wersja, Galaxy S10 X, zaczyna się ujawniać w kolejnych szczegółach. Od razu zaznaczam, że dla Polaków najprawdopodobniej będzie to równie ciekawy model, co świętej pamięci odmiany Active i równie, co on dostępny.

Samsung Galaxy S10 X zapowiada się świetnie

Galaxy S10+

Zacznijmy od swego rodzaju pozytywów, czyli pokazu sił Samsunga w postaci Galaxy S10 X. Litera ta ma stanowić skrót dla eXperience lub eXpand — interpretację pozostawiam Wam. Przejdźmy do konkretów, czyli kluczowych cech, które wyróżnią ten model:

  • 6,7-calowy wyświetlacz SAMOLED
  • 4 aparaty z tyłu, 2 z przodu
  • 10 lub 12 GB RAM
  • 512 GB lub 1 TB wbudowanej pamięci dla użytkownika
  • Exynos 5100, czyli modem 5G
  • akumulator o pojemności 5000 mAh
  • cena od 1400 do 1600 dolarów, czyli od 5200 do 6000 złotych
  • premiera 29 marca

Brzmi imponująco, bo wszystkiego będzie tak naprawdę więcej. Niemniej cena też to doskonale odwzorowuje. Jednak nie musicie zawracać sobie nią głowę, bo smartfon ma być w głównej mierze dostępny w Korei Południowej. Wzmianki o dostępności w Stanach Zjednoczonych kruszeją.

Pamięci w Galaxy S10 do weryfikacji

Niedawno wspominałem Wam, że Galaxy S10 może otrzymać pamięci LPDDR5 i UFS 3.0. Jednak powyższy tweet Ice Universe stanowczo zaprzecza tym doniesieniom, które niejako sam zapoczątkował. Tym sposobem wracamy do LPDDR4 i UFS 2.1. Czyżby OnePlus znowu miał szansę wybić się ponad konkurencję? To jednak też wskazuje, że osiągnięty przez Chińczyków wynik może dotyczyć odmiany 5G. To z kolei też może sugerować, że Samsung podobnie postąpi z Galaxy S10 X. Jednak to wciąż tylko domysły.

Zobacz też: Czy Twój smartfon z rozpoznawaniem twarzy można odblokować zdjęciem?

Czy powinniśmy czuć się zawiedzeni? Nie, bo jeśli Samsung nie zdecyduje się na taki ruch i żaden flagowy, szeroko dostępny model nie zaoferuje pamięci nowych generacji, to w żaden sposób Koreańczycy na tym nie stracą. Oczywiście pojawiają się już pogłoski, że Galaxy Note10 też musi czymś zaskoczyć, więc czemu nie poprzez nową technologię?

Źródło: Phone Arena, Twitter (Ice Universe)

Motyw