Zacznijmy od wyjaśnień i swego rodzaju przypominajek. OnePlus w tym roku wyda więcej niż zazwyczaj smartfonów. Oprócz OnePlus 7 i prawdopodobnie OnePlus 7T, portfolio Chińczyków zasilić ma wyjątkowy model z modułem 5G. Wyjątkowy, bo ma to być coś zupełnie innego, a nie odpowiednik z dodatkową technologią i ma być zdecydowanie droższy. Jak to interpretować? Na razie z przymrużeniem oka. Sam fakt, że takie modele ujrzą światło dzienne, jest wysoce prawdopodobny, ale terminarz i szczegóły jeszcze nie są nam znane.
OnePlus 7 czy OnePlus z 5G? Wizji i możliwości jest wiele
Zacznijmy od powyższej prezentacji OnePlusa, na której ewidentnie przedstawiano jedno z prototypowych urządzeń. Jak Wam się widzi? Nijako, prawda? Oczywiście trzeba pamiętać, że gusta są różne i nie warto ich wzajemnie oceniać, ale powyższa wizja zapewne nie ujrzy światła dziennego. W takim razie poznajcie najnowsze przecieki:
Ponownie mamy do czynienia z tajemniczym prototypem, który został umieszczony w specjalnej obudowie. Na prawo odpowiednik, ale w postaci OnePlus 6T. Nie wiemy, czy to przerobione zdjęcie, ale wyraźnie widać, że pojawiają się wysuwane z góry elementy. W takim razie weźmy na warsztat grafika, który na tej podstawie stworzył wizję kolejnego modelu OnePlusa:
Mamy do czynienia z połączenie dotychczasowych wizji OnePlusa, ale z wysunięciem w stylu na przykład Xiaomi Mi Mix 3, który niedawno trafił do Polski. Oczywiście należy też brać pod uwagę możliwość zastosowania rozwiązania z Oppo Find X, czyli automatycznego wysuwania środkowej części korpus, a nie całego, przedniego panelu. Tylko miejmy nadzieję, że w dopracowany sposób i smartfon nie będzie łamał się w pół.
Zobacz też: Koniec mody na iPhone’y? Sprzedaż smartfonów Apple spada.
Niektórzy mogli podejrzewać, że OnePlus pójdzie w stronę kolejnej ewolucji wycięć wyświetlaczy, czyli samego oka na aparat w stylu Samsunga Galaxy A8s, Honora View 20 czy też Huawei nova 4. Nikt nie przeczy, że firma faktycznie nie pójdzie tą drogą, bo pamiętajmy, że powyższe „wizje” nie muszą się urzeczywistnić. Niemniej budowa rozkładanego smartfona też jest interesująca, a przykład Mi Mix 3 w Polsce pokazuje, że nie musi być to droższa odmiana z 5G. Pytanie też, który z tych modeli otrzyma pamięć UFS 3, która wręcz szokuje wynikami.
Źródło: Phone Arena