Co jak co, ale powerbanki od Xiaomi rządzą się swoimi prawami. To wręcz najlepsze tego typu akcesorium pod względem stosunku jakości do ceny, ale coraz częściej też możliwości. To nie jest produkt, który wymaga corocznego odświeżania, ale z pewnością od czasu do czasu potrzebuje nadrobić zaległości. Firma uznała, że to właśnie ten czas i tak powstał Xiaomi Mi Power Bank 3, którego zwiastun już mogliście przeczytać za sprawą wpisu Adriana.
Xiaomi Mi Power Bank 3 odświeża znaną i lubianą serię przenośnych akumulatorów
Zacznijmy od tego, co potrafi nowy bank energii od Xiaomi. Został wyposażony w ogniwa o sumarycznej pojemności 20000 mAh. Możemy go ładować poprzez gniazdo USB-C prądem o mocy do 45 W, co ma pozwolić na pełną regenerację w czasie około 4,5 godzin. W przypadku „standardowej” ładowarki (10 W) czas ten może zająć do 11 godzin. W drugą stronę pojawiają się dwa porty USB-A, które mogą ładować inne urządzenia następującymi, maksymalnymi parametrami:
- użycie jednego złącza:
- 5 V, 2,4 A
- 9 V, 2 A
- 12 V, 1,5 A
- użycie dwóch złącz jednocześnie:
- po 5 V, 3 A
To, co ja najbardziej doceniam w powerbankach, to możliwość ładowania go z jednoczesnym przepuszczaniem energii do urządzeń podłączonych do niego. Taka funkcjonalność też została zawarta w Mi Power Bank 3.
Zobacz też: Aosmark – musisz znać ten ranking, jeśli zależy Ci na aktualizacjach.
O ile obecnie propozycja Xiaomi dostępna jest w Chinach, to z pewnością nie będzie trzeba długo czekać na jej pojawienie się w innych regionach. W Państwie Środka Mi Power Bank 3 kosztuje 29 dolarów (110 złotych), co jest atrakcyjną wartością w porównaniu do konkurencyjnych rozwiązań o zbliżonych możliwościach.
Źródło: Android Police