Seria Galaxy S10 to niewątpliwie temat, który wywołuje najwięcej emocji. W końcu Samsung ma odgryźć się konkurencji i fanom, którzy uważają, że Koreańska firma „się kończy”. Niemniej jedną z najrzadziej poruszanych odmian jest Galaxy S10 Lite, której niedawno poświęciłem cały tekst. Kwestią sporną w przypadku tego modelu okazał się układ obliczeniowy, który dotychczas nie został jeszcze przez nikogo potwierdzony.
Wydajność Galaxy S10 Lite zapewni ten sam układ, co pozostałe modele serii
The Galaxy S10 Lite also uses the Snapdragon 855/Exynos 9820 processor. pic.twitter.com/dlCOVcs4zY
— Ice universe (@UniverseIce) January 5, 2019
Obawy o to, że Galaxy S10 Lite nie będzie równie wydajny, co Galaxy S10 i Galaxy S10 Plus były jak najbardziej uzasadnione. W końcu Lite niejako nawiązuje do odsłon Mini, które 5 lat temu i wcześniej były… specyficzne. Jednak tym razem właśnie czekamy na Lite, a nie Mini, co ma być swego rodzaju nowym rozdaniem. Jak możecie zobaczyć powyżej, Ice Universe oficjalnie potwierdza fakt, że Galaxy S10 Lite będzie wykorzystywał układ Exynos 9820, który to napędzi flagowe modele Samsunga w tym roku. Na innych rynkach (Stany Zjednoczone, Chiny) pojawi się odpowiednik ze Snapdragonem 855.
Zobacz też: Oto co musisz wiedzieć o Messangerze.
Jednak czy to oznacza, że wydajność będzie dokładnie taka sama w Galaxy S10 Lite, co w pozostałych modelach? Tak i nie. Moc obliczeniowa rzeczywiście będzie identyczna, ale pamięć operacyjna już niekoniecznie, co z pewnością wpłynie na wielozadaniowość. Nie wiemy też, czy Samsung nie zmieni czegoś w oprogramowaniu, ale ogólnie rzecz biorąc, użytkownicy Galaxy S10 Lite z pewnością nie będą narzekać na wydajność.
Źródło: Twitter, Ice Univers