W niedawno pożegnanym roku Huawei pokazało się z naprawdę dobrej strony. Nie ma producentów idealnych, więc też kilka wpadek się zdarzyło, ale ogólnie rzecz biorąc takiego progresu i od razu wejścia na najwyższe stopnie podium nikt się nie spodziewał. Zaczęło się od serii P20, której następców właśnie oczekujemy. W takim razie poznajmy wygląd Huawei P30, który właśnie trafił do Sieci!
Wygląd Huawei P30 bez tajemnic!
Pierwsze wrażenie? Stonowana ewolucja serii, choć wystający aparat trochę odstrasza. Niemniej pamiętajmy, że to grafiki bazujące na danych CAD. Wciąż pojawia się wycięcie w wyświetlaczu, ale zdecydowanie mniejsze. Zgodnie z przewidywaniami, pojawia się potrójny aparat, który był już „zapowiadany” dla P30.
Cieszy fakt, że firma nie pozbyła się gniazda słuchawkowego i to tak naprawdę główne podsumowanie wyglądu Huawei P30. Ok, wyróżnia się jeszcze charakterystyczna faktura tyłu, który najprawdopodobniej nawiąże do Mate 20 Pro. Smartfon ma mierzyć 149,1 x 71,4 x 7,5 (9,3 z aparatem) mm.
Wygląd to nie wszystko — pierwsze wzmianki na temat specyfikacji Huawei P30
Razem z designem smartfona, do Sieci przedostała się część specyfikacji omawianego smartfona, która prezentuje się następująco:
- 6-calowy wyświetlacz OLED FullHD+ (19,5:9, 2340×1080)
- układ HiSilicon Kirin 980
- 6 lub 8 GB RAM
- 128 lub 256 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika
- aparaty:
- przód: 24 MPx
- tył: 40 MPx + 20 MPx + 5 MPx
- akumulator o pojemności 4000 mAh
- Android 9 Pie (EMUI)
Zobacz też: Essential Phone odchodzi w zapomnienie, ale to nie koniec planów firmy.
Co ciekawe, to nie wszystkie informacje, jakie pojawiły się w Sieci. Dodajmy do tego cenę, która ma wynosić około 3500 złotych. Sama premiera przewidywana jest na targi Mobile World Congress, które odbędą się pod koniec lutego. Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać.
Źródło: Twitter, OnLeaks