Czy styczniowe targi CES będą wyjątkowe? W końcu to pierwsza okazja dla wielu producentów do zaprezentowania swoich najnowszych rozwiązań. Niewątpliwie wydarzenie w Las Vegas zapowiada się ciekawie, ale niekonieczna dla branży mobilnej. Dla nas zdecydowanie bardziej interesujące wydają się targi w Barcelonie, czyli Mobile World Congress, które rozpoczną się pod koniec lutego. Na nich najprawdopodobniej poznamy nowe, flagowe propozycje od Sony, które w plotkach prezentują się nad wyraz wyjątkowo — szczególnie gdy kolejny raz potwierdza nam się wygląd Xperii N1 lub Xperii XZ4
Sony Xperia N1 lub XZ4 na pewno wyróżni się z tłumu poprzez wyświetlacz
Skąd ta rozbieżność w nazwach? Otóż niedawno prezentowałem Wam zbiór plotek dotyczących planów Sony i właśnie wśród nich pojawiła się Xperia N1. Smartfon ten ma stanowić nowe otwarcie dla Japończyków i oczywiście należeć do grupy flagowych propozycji. Tak właściwie to dwa smartfony, bo pojawić się ma też Xperia N1 Premium. Tyle w teorii. Tak naprawdę nazwę pozostawmy z boku, a przyjrzyjmy się powyższym panelom, które będą ochraniać front nadchodzącego modelu od Sony.
Po raz kolejny potwierdzają się nietypowe proporcje wyświetlacza. Oczywiście nietypowe w rozumieniu smartfonów, bo stosunek 21:9 wykorzystywany na przykład w kinach. Do tego dołóżmy rozdzielczość 4K. Kolejne grafiki z etui potwierdzają nam tez domniemania o pojawieniu się trzech aparatów. Niestety, plotki o powrocie gniazda słuchawkowego nie urzeczywistniają się na tych renderach.
Zobacz też: Honor View 20 oficjalnie zaprezentowany!
Sony ewidentnie ogranicza ramki, co było największą zmorą tej firmy. Jednak nie byłbym sobą, gdybym w tych rewolucjach nie widział pewnych problemów. Przede wszystkim nie mogę się doczekać oglądania filmów na Xperii N1 lub Xz4, ale co z innymi aplikacjami? Jeszcze nie wszystkie programy przestawiły się na proporcje 18:9, więc co z 21:9? Problem będzie się potęgował, jeśli inni producenci nie pójdą tą drogą.
Źródło: GSMArena, Weibo