Asus kończący się rok rozpoczął od konferencji, którą zapamiętałem głównie z tego, że firma chwaliła się mniejszym od Apple wycięciem w wyświetlaczu. Przez pryzmat tych wszystkich miesięcy niewątpliwie miało to sens. Szczególnie że firma jako jedna z niewielu pozwala wykorzystać obszar wokół notcha w pełnoekranowych aplikacjach. Niemniej wiadomo, że tego elementu trzeba się pozbyć. Tajwańczycy też są tego świadomi, więc opatentowali zestaw pomysłów, jak się pozbyć ramek wokół wyświetlacza. Pierwsze wrażenie? Gdzieś już to widziałem.
Asus też chce się pozbyć ramek, ale nie oczekujcie wielkich innowacji
Oczywiście w dzisiejszych czasach naprawdę ciężko o oryginalność, ale przejdźmy po kolei przez pomysły Tajwańczyków. Pierwszy z nich to oczywiście wycięcie oka w wyświetlaczu na sam aparat. Poznaliśmy już kilka prototypów od Asusa, które wykorzystywały ten pomysł, a nawet jeszcze inne. Sam patent też nie jest szczególnie wyjątkowy. W końcu już oficjalnie poznaliśmy dwa modele z takim rozwiązaniem. Są nimi Samsung Galaxy A8s i Huawei nova 4, a w drodze jest jeszcze zapowiedziany Honor View 20. Dlatego od razu skupmy się na drugim pomyśle, który sprowadza się do wysuwanego aparatu. To też nic nowego, bo wystąpiło już w Vivo NEX S. Jednak Asus pokazuje, że może wykorzystać różnej szerokości windy, które zapewne będą uzależnione od liczby zastosowanych aparatów.
Zobacz też: Jak będzie wyglądał Huawei P30 i P30 Pro?
Jakby nie patrzeć, Asus szykuje się do zmian w budowie swoich smartfonów. Jak bardzo będą one pozytywne? Patrząc na powyższe pomysły, to chciałbym, aby Tajwańczycy poszli tą drogą, aniżeli tą, którą poznaliśmy za sprawą wspomnianych prototypów, gdzie niektóre wycięcia po prostu odstraszały.
Źródło: Phone Arena, LetsGoDigital