Wielkimi krokami zbliżamy się do nowego roku, więc też do prezentacji urządzeń nowej generacji. Od 2019 roku oczekujemy zdecydowanie ciekawszych innowacji. Tak naprawdę mijające 12 miesięcy wyróżniły wycięcia w wyświetlaczu i mnogość aparatów na jednej powierzchni. Kolejny ma przynieść nam składane smartfony, jeszcze więcej aparatów i nowy typ wycięć. Nie brzmi to zachęcająco? Jednak Samsung ma do zaprezentowania wyjątkową serię Galaxy S10 — teraz poznaliśmy ceny wszystkich wersji.
Samsung Galaxy S10 nie może być tani — poszczególne ceny to potwierdzają
Bez zbędnego przedłużania — oto ceny, które Samsung ma zaproponować Brytyjczykom w zamian za Galaxy S10 w konkretnych wersjach:
- Galaxy S10 Lite:
- 128 GB: 670 funtów (3200 złotych)
- Galaxy S10:
- 128 GB: 800 funtów (3800 złotych)
- 512 GB: 1000 funtów (4800 złotych)
- Galaxy S10+:
- 128 GB: 900 funtów (4300 złotych)
- 512 GB: 1100 funtów (5300 złotych)
- 1 TB: 1400 funtów (6700 złotych)
Czy to drogo? Wbrew pozorom są to akceptowalne kwoty, patrząc na poczynania Apple, ale ogólnie nie zapowiada się, aby Samsung szykował konkretne podwyżki. Oczywiście pojawienie się modelu Lite wiele miesza, bo nie wiemy, czy będzie miał we wnętrzu topowe podzespoły. Różnice pomiędzy poszczególnymi smartfonami z pewnością będą sprowadzać się do wyświetlaczy i aparatów. Tym sposobem obecnie znany podział kształtuje się następująco:
- Galaxy S10 Lite — 5,8-calowy, płaski wyświetlacz, 1 aparat z przodu i 2 z tyłu
- Galaxy S10— 6,1-calowy, zakrzywiony wyświetlacz, 1 aparat z przodu i 3 z tyłu
- Galaxy S10 Plus — 6,4-calowy, zakrzywiony wyświetlacz, 2 aparaty z przodu i 3 z tyłu
Zobacz też: Dlaczego aplikacje na Androida są coraz cięższe?
Tradycyjnie też przypominam, że powyższe ceny nie muszą mieć przełożenia 1:1 w stosunku do polskiego rynku. Możemy spodziewać się, że u nas będzie jeszcze drożej, aczkolwiek przedstawione kwoty najprawdopodobniej nie będą znacząco się różniły od oficjalnych.
Źródło: Gizmodo, GSM Arena