YouTube, od momentu wykupienia serwisu przez Google, rozwija się z dnia na dzień. Toteż nie powinien dziwić fakt, że korporacja z Mountain View na bieżąco odświeża najpopularniejszą aplikację umożliwiającą odtwarzanie filmów z Internetu.
Teraz, po oficjalnej zapowiedzi, szykuje się kolejna aktualizacja, która powinna ucieszyć znaczną grupę osób. Aplikacja YouTube w końcu umożliwi pobieranie filmów na urządzenia i odtwarzanie ich w przyszłości – nawet, gdy nie będziemy mieli dostępu do Internetu. Oczywiście wszystko będzie odbywało się w otoczeniu tego samego programu.
Niestety, ale nie ma róży bez kolców, więc w oświadczeniu grupy tworzącej aplikację YouTube pojawiła się informacja, że będziemy mieli możliwość zapisywania tylko filmów o maksymalnej określonej z góry długości. Niestety, ale nie wiemy czy to będą 3 minuty czy też 30.
Kolejną niezbyt miłą informacją jest termin spodziewanej aktualizacji. Najprawdopodobniej możliwość odtwarzania filmów w trybie offline użytkownicy urządzeń korzystających z systemów Android i iOS otrzymają dopiero w listopadzie.
źródło: Phone Arena