Mobilny rynek będzie zupełnie inaczej wyglądać, gdy pewnego razu Google uda się stworzyć i przetestować smartfona bez problemów. Można odnieść wrażenie, że Amerykanie za punkt honoru wzięli sobie, żeby telefony z rodziny Pixel musiały mieć jakiekolwiek problemy. Oczywiście każdemu producentowi zdarzają się wpadki, a testy na klientach są coraz powszechniejsze, ale to, co spotyka co roku Google, przerasta wszelkie normy. Tym razem na celowniku znalazł się mniejszy reprezentant, Pixel 3, który wyraźnie się nagrzewa.
Pixel 3 jest gorący, ale przegrzewania smartfonów nie można ignorować
Coraz większa liczba użytkowników zaczyna zgłaszać w Sieci, że ich egzemplarz najnowszego, mniejszego smartfona Google potrafi osiągać wysokie temperatury. Są one na tyle wysokie, że urządzenie może się wyłączyć — reagują odpowiednie zabezpieczenia. Oczywiście nie dzieje się to ot tak, samo z siebie. Do gry wchodzi ładowanie akumulatora i wykonywanie akcji na Pixelu 3. Dokładniej rzecz biorąc, mowa jest o indukcyjnych ładowarkach, w tym też Pixel Standzie — problem zewnętrznych akcesoriów odpada. Niemniej nie trzeba też uruchamiać najwydajniejszych procesów, aby poczuć wysoką temperaturę.
Nie można lekceważyć problemu wysokich temperatur. Jest to niesamowicie niebezpieczne dla akumulatorów, a co za tym idzie — też dla naszego zdrowia. Przypominam, że stosowane w smartfonach ogniwa nienawidzą wysokich temperatur — to je uszkadza i może prowadzić nawet do eksplozji.
Zobacz też: Poznaj polską cenę Samsunga Galaxy A9 – smartfona z 4 aparatami.
Na razie Google nie wydało żadnego oświadczenia w tej sprawie. Jednak problem nie jest odosobniony — można znaleźć od groma zgłoszeń na różnych forach.
źródło: 9to5Google, Reddit, Phone Arena