Lista smartfonów z Quick Charge 4 i 4+ nareszcie zaczyna jakoś wyglądać

2 minuty czytania
Komentarze

Producenci niechętnie podchodzą do tematu rewolucji w akumulatorach. Przede wszystkim brakuje odpowiedniej technologii, chociaż co chwilę słyszymy o nowym zastosowaniu grafenu. Co chwilę też słyszymy, że pojawiają się nowe rozwiązania i niedługo będą dostępne. Jednak dużo bardziej realnym kompromisem jest… szybkie ładowanie. Nie wszyscy wielbią te technologie, ale w kryzysowych sytuacjach zdaje się ona być niezastąpiona. Obecnie na naszym rynku wygrywa w tej kwestii Huawei z Mate 20 Pro, który możemy naładować mocą 40 W. Niemniej zdecydowanie więcej na rynku smartfonów i tabletów z układami od Qualcomma, więc sprawdźmy, jak sobie radzi ich obecna technologia — Quick Charge 4 i Quick Charge 4+.

Lista smartfonów z Quick Charge 4 i 4+ jest coraz dłuższa

qualcomm quick charge

W gwoli wyjaśnienia — Qualcomm przedstawił już Quick Charge 5, które wciąż nie dorasta do pięt technologiom Huawei i Oppo, ale warto to odnotować. Niemniej „piątki” oczekujemy najwcześniej w przyszłym roku, aczkolwiek patrząc na zainteresowanie producentów, to może i jeszcze dłużej. Dlatego przedstawiam Wam wszystkie smartfony, które wiedzą, co to Quick Charge 4 lub 4+:

  • Razer Phone (4+)
  • ZTE Nubia Z17 (4+)
  • BQ Aquaris X2 (4+)
  • BQ Aquaris X2 Pro (4+)
  • Smartisan R1 (4+)
  • HTC U12+ (4+)
  • LG G7 ThinQ (4)
  • CAT S61 (4)
  • Xiaomi Mi 8 (4+)
  • Xiaomi Mi 8 Explorer Edition (4+)
  • Xiaomi Mi A2 (4+)
  • Pocophone F1 (4+)
  • LG V40 (4)
  • Razer Phone 2 (4+)
  • ZTE Axon Pro 9 (4+)
  • AGM X3 (4+)
  • Xiaomi Mi 8 Pro (4+)
  • Qiku N7 Pro (4+)

Jeśli zechcielibyśmy ograniczyć powyższą listę do urządzeń, które są dostępne w Polsce, to będzie to drastyczna redukcja. Szczególnie że w naszym kraju Xiaomi Mi A2 i Pocophone F1 oficjalnie wspierają tylko Quick Charge 3. To odmiany na indyjski rynek potrafią się szybciej ładować, choć to zapewne wyłącznie ograniczenie w oprogramowaniu.

Zobacz też: Co powinno wyróżniać smartfona do gier?

Czemu producenci tak niechętnie podchodzą do Quick Charge 4 i 4+? Ze względów finansowych. Różnice względem Quick Charge 3.0 nie są na tyle zauważalne dla użytkownika, aby inwestować w nowe akcesoria. Miejmy nadzieję, że Quick Charge 5 zmieni tę sytuację, bo pod względem szybkiego ładowania smartfony ze Snapdragonami zostają wyraźnie w tyle. Oczywiście nie liczę w tym Oppo i spółki.

źródło: Qualcomm

Motyw