Koniec trzeciego kwartału oznacza kolejne podsumowania. Tak, skończył się on ponad miesiąc temu, ale zbieranie danych trwa, a dodatkowo wymagana jest ich analiza. Właśnie teraz dwie firmy analityczne właśnie podzieliły się swoimi danymi na temat sprzedaży smartfonów na świecie. Wnioski? Niektórzy mogą być zaskoczeni, a inni się tego spodziewali, ale Huawei nie zwalnia i dzielnie idzie po fotel lidera. Tym sposobem Apple teraz zaczyna walczyć o utrzymanie się na podium, a Samsung musi myśleć o zmianach.
Huawei pnie się na szczyt, a Samsung i Apple w tarapatach
Powyżej możecie ujrzeć dane od Counterpoint. Wyraźnie widać, że to nie był udany kwartał dla Samsunga, a wręcz przeciwnie dla Huawei, Xiaomi i HMD Global. Szczególnie wynik Nokii robi wrażenie, ale pamiętajcie, że Finowie na nowo witają się z rynkiem po zeszłorocznym przywitaniu. Mimo wszystko to naprawdę świetny wynik. Mimo wszystko wciąż rośnie dominacja Chińczyków, którzy coraz chętniej wybierani są poza Państwem Środka. Na własnym rynku jedynie Xiaomi zaczęło tracić. Niemniej w tym kwartale na świecie sprzedało się mniej smartfonów, niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
W przypadku IDC mamy do czynienia z podobnymi wnioskami. Oczywiście widać różnice względem Counterpoint, ale patrząc na wyniki kolejnych firm widać tę samą zależność. Cóż… rynek niespodziewanie się zmienia.
Zobacz też: Huawei nie chce ośmieszać konkurencji, więc nie poznaliśmy wyniku Mate 20 Pro w DxOMark.
Z czego wynikają takie rewolucje? Przede wszystkim Chińczycy nie boją się oferować nowoczesnych technologii. Po prostu to robią, a przy okazji nie oferują jej za ogromne pieniądze. Chociaż w tym momencie przypominają się zestawienia zarobków. Zapewne niedługo pojawią się też takie rankingi i w ich przypadku niewątpliwie to Apple będzie na szczycie.
źródło: GSMArena, VentureBeat