lg v40 thinq

LG nie zamierza znikać z rynku mobilnego i ja im mocno kibicuję!

1 minuta czytania
Komentarze

W tym tygodniu LG przedstawiło swoje wyniki finansowe, które są zarówno dobre, jak i złe. Jak to możliwe? To zależy od tego na co spojrzymy – jeśli na ogół, to mamy do czynienia z dużymi zarobkami, a jeśli skupimy się na oddziale telefonicznym, to firma notuje straty. Dokładniej rzecz biorąc, mowa jest kwocie wynoszącej ponad 1,5 miliardach złotych za cały rok. Niemniej Koreańczycy nie mają zamiaru zwijać interesu, co mnie bardzo cieszy.

Nadzieja jest – LG planuje dalszy rozwój

Wyniki Koreańczyków w sektorze urządzeń mobilnych są naprawdę kiepskie. Doskonale pokazuje to fakt, że firma zarobiła 23-krotnie mniej w porównaniu do Samsunga. Mimo wszystko LG nie zapowiada zawieszenia broni i ma zamiar kontynuować walkę na rynku smartfonów. Producent zaznacza, że mogło być zdecydowanie gorzej, gdyby nie średnia półka, ale ma nadzieję na odbicie się od dna w ostatnim kwartale za sprawą LG V40 ThinQ, który stosunkowo niedawno został zaprezentowany.

Zobacz też: Xiaomi Black Shark Helo zaprezentowany – pierwszy smartfon z 10 GB RAM!

Czemu cieszy mnie ta wiadomość? Odkąd pamiętam, LG i Samsung zawsze wyróżniali się nowymi technologiami – szczególnie w przypadku wyświetlaczy. W ostatnich latach bardzo się to zmieniło i to Chińczycy brylują w nowinkach – w tym roku dobitnie to pokazało Huawei, Oppo/Vivo czy też Xiaomi. Niemniej nadchodzą elastyczne smartfony i w tym wypadku LG Display na nowo może zaistnieć.

źródło: Engadget

Motyw