W dobie nowych smartfonów, które na siłę starają się upodobnić do wizji Apple, każdy wyjątek jest godny docenienia. Jednak w niektórych aspektach warto naśladować iPhone’y, jak i wiele innych firm. Nie do końca jest to wycięcie w wyświetlacze, ale sama chęć minimalizowania nieużywanej przestrzeni na frontowym panelu. Tylko czy to też tyczy się smartfonów do gier? W tym roku poznaliśmy ich od groma, choć tylko nielicznie faktycznie godnie mogą nosić ten tytuł. Wśród nich nie może zabraknąć Razera ze swoim Razer Phone 2, który lada moment powinien zostać zaprezentowany. Tymczasem poznajmy część jego wyglądu.
Wygląd Razer Phone 2 to… porażka czy przepis na sukces?
Powyżej widzicie Razer Phone (na lewo) i Razer Phone 2 (na prawo). Tak, różnice są znikome… Można nawet odnieść wrażenie, że nowszy model ma większe ramki wokół wyświetlacza, ale to akurat może być kwestia niezauważalna na co dzień. Tym sposobem możemy spodziewać się dokładnie tego samego wyświetlacza, a ulepszonych podzespołów. Do tego ma nie zabraknąć systemu Chroma. Czy to dobry ruch? Teoretycznie… naprawdę ciężko ocenić. Oryginał nie był chwalony za wygląd, aczkolwiek doceniano wygodę użytkowania. Próżno spodziewać się powrotu gniazda słuchawkowego, więc ostatecznie może się okazać, że firma… zwiększy moc obliczeniową i doda oświetlenie.
Zobacz też: Oto cechy najpopularniejszego smartfona według AnTuTu.
Niewiele wskazuje na to, że Razer Phone 2 okaże się rewolucyjny. Wszystko wskazuje na to, że mamy spodziewać się ewolucji, ale rynek smartfonów dla graczy wciąż może zaskoczyć.
źródło: Andoid Headlines