huawei mate 20

Huawei Mate 20 Pro z ogromnym notchem – inteligencja na pierwszym miejscu?

2 minuty czytania
Komentarze

Seria Mate 20 od Huaweia zdecydowanie jest jedną z najbardziej wyczekiwanych premier tego roku. Firma zdradziła już jej datę premiery, aczkolwiek teraz dotarły do nas kolejne, ekscytujące informacje.

Mate 20 i Mate 20 Pro skupią się na sztucznej inteligencji

Huawei Mate 20 i Mate 20 Pro będą pierwszymi smartfonami, które napędzi Kirin 980. Owy procesor jest pierwszym na świecie układem stworzonym w technologii 7nm. Ponadto, w obu urządzeniach położono ogromny nacisk na sztuczną inteligencję, która w urządzeniach Huaweia jest już zresztą obecna od dawna. Firma nie zamierza jednak spocząć na laurach i chce sprawić, by Mate 20 i Mate 20 Pro były „najinteligentniejszymi” smartfonami, które dotychczas stworzyli.

huawei mate 20

Na powyższej grafice możemy także zauważyć, że procesor jest umieszczony w górnej części plecków urządzenia, co jest swoistym potwierdzeniem kwadratowego kształtu aparatu. Wspomniany aparat będzie najprawdopodobniej taki sam jak w modelu P20 Pro: 40 Mpix + 20 Mpix B/W + 8 Mpix. Huawei Mate 20 i Mate 20 Pro oficjalnie zadebiutują już 16 października bieżącego roku.

Huawei Mate 20 Pro z wielkim notchem i zakrzywionym ekranem

Ta część artykułu nie spodoba się wielu z Was. Tak, Huawei Mate 20 Pro będzie miał wielkiego notcha i zakrzywiony ekran (niczym flagowce Samsunga). Wszystko to potwierdzają poniższe zdjęcia jego prototypu. Zobaczcie sami:

Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło: według plotek, właśnie w tym ogromnym notchu Mate 20 Pro będzie skrywał skaner twarzy w 3D. Zakrzywiony ekran potwierdza to zdjęcie:

Mate 20 Pro ekran

Zobacz także: [SPT #28] Nieuczciwy Huawei, cena Xperii XZ3, nudne iPhone’y

Zakrzywiony ekran akurat mi pasuje, jednak notcha nie potrafię znieść. Z tego co widzę, Mate 20 Pro przypomina mi nieco miks Galaxy S8 z iPhone’em X. Czyżby Huawei wziął trochę od Samsunga, trochę od Apple, a na sam koniec dodał szczyptę swoich zmian? Na to wygląda. Niemniej jednak oba te urządzenia mogą być ciekawe – szczególnie dzięki nowemu procesorowi, który ma zapewnić wzrost wydajności o astronomiczne 37% względem swojego poprzednika. A Wy czekacie na nowy sprzęt od Huaweia? Dajcie znać w komentarzach!

Źródło: gsmarena

Motyw