Wczoraj do Sieci trafiła informacja o najnowszym smartfonie Xiaomi – potencjalnie Mi 8X. Tak naprawdę zabrakło tylko zdjęć, które ukazałyby design nowego urządzenia od Chińczyków. Tylko pamiętajmy o fakcie, że w Państwie Środka nic nie ginie i już możemy nadrobić zaległości. Przy okazji wyklarowała się nazwa – zamiast Mi 8X, najprawdopodobniej nowy model na świat przyjdzie jako Xiaomi Mi 8 Youth. Wciąż pozostają poprzednie założenia technicznie.
Xiaomi Mi 8X (Youth) na zdjęciach z TENAA
Powyższy smartfon otrzymał chińską certyfikację, co oznacza, że poznaliśmy jego wygląd, jak i jesteśmy pewni, że lada moment ujrzy światło dzienne. Sam design sprawia wrażenie starszego za sprawą zamiany pionu w poziom, jeśli chodzi o ułożenie głównych aparatów. Sam smartfon sprawia wrażenie wykonanego ze szkła. Do tego samo wycięcie w wyświetlaczu nie ujawnia nic dodatkowego, więc odblokowywanie urządzenia twarzą z pomocą podczerwieni najprawdopodobniej zabraknie.
Zobacz też: Chińczycy przejmą rynek – tak mogłoby się wydawać.
W takim razie mamy do czynienia z jeszcze większym rozdarciem i zestawieniem z Xiaomi Mi 8 SE. Choć w przypadku Mi 8 Youth mamy liczyć na lepsze doznania z przedniego aparatu. Podobno będzie to smartfon nastawiony głównie na fanów selfie. Przy okazji nie zabraknie niskiej ceny. Jednak, jak to będzie wyglądało w rzeczywistości? Poczekajmy na oficjalną premierę.
źródło: GSMArena