Xiaomi to bardzo dobra firma, aczkolwiek za sprawą tego, że jej produkty są tanie, stała się bohaterem wielu memów, których motywem przewodnim nierzadko są Nosacze Sundajskie – małpy, prześmiewczo nazywane „Polakami”. Xiaomi postanowiło to jednak wykorzystać na swoją korzyść.
Xiaomi adoptowało Nosacza Sundajskiego
Jako że marka Xiaomi jest często wykorzystywana w memach ze wspomnianymi Nosaczami Sundajskimi, polski oddział firmy postanowił to wykorzystać. Mówiąc krótko – Xiaomi Polska adoptowało Nosacza Sundajskiego. Jest to niewątpliwie czyn godny pochwały, ale także świetna zagrywka marketingowa – dystans do pewnych spraw jest dzisiaj w cenie.
Zobacz także: Allegro chce opodatkowania zakupów z Aliexpress. Stracimy na tym wszyscy!
Nosacza Sundajskiego, Janusza, Grażynkę, Pjotera – jak kto woli – może zaadoptować każdy z Was. Wystarczy wpłacić określoną sumę pieniędzy (25, 55 lub 100 dolarów), a w zamian otrzymamy stosowny certyfikat, kilka gadżetów i przede wszystkim satysfakcję z dobrego uczynku. Wpłacone środki zostaną oczywiście wykorzystane na potrzeby tego chronionego gatunku, z którym tak wielu z nas się utożsamia.
Brawo, polski oddziale Xiaomi – na tym posunięciu skorzystają wszyscy. Małpki i Wy.
Źródło: facebook