Oppo z aparatem pod ekranem

Pudełko OnePlus 6T nie pozostawia wątpliwości – firma ma szansę na kolejny sukces

2 minuty czytania
Komentarze

Wielkimi krokami nadchodzi premiera OnePlus 6T. Firma już przyzwyczaiła nas do tego, że wydaje dwa modele rocznie, stanowiące nową generację i jej ulepszenie. Dotychczas odmiany z T w nazwie cieszyły się dobrymi opiniami, ale też mówi się, że co druga generacja jest warta uwagi. Seria OnePlus 3 była uważana za świetną. Z kolei OnePlus 5 już wywoływał u niektórych niesmak. Sprzedaż OnePlus 6 znowu zachwyca, a w przypadku OnePlus 6T może być tylko lepiej. Szczególnie teraz, gdy potwierdzają się informacje o zastosowaniu rodzimej bazy w postaci Oppo R17 Pro. Tak, mogło wydawać się to naturalne, ale Chińczycy teraz mogą tylko zaskoczyć.

Pudełko OnePlus 6T pokazuje front i zdradza kilka szczegółów

Od razu muszę zaznaczyć, że nie mamy pewności, co do rzetelności powyższych zdjęć. Jednak sam design i wykonanie wskazują właśnie na OnePlusa. To może oznaczać, że najnowszy model wciąż będzie miał wycięcie w wyświetlaczu, ale w kształcie łzy, co zdecydowanie poprawi obsługę OnePlus 6T. Do tego wyraźnie zaznaczono czytnik linii papilarnych w wyświetlaczu – kolejna, miła niespodzianka, choć oczekiwana. Oczekiwana, ponieważ wierzymy, że Chińczycy będą wzorować się na Oppo R17 Pro. To oznacza, że możemy się też spodziewać takich rozwiązań, jak:

  • potrójny aparat (zmienna przysłona, teleobiektyw, trzeci do rozszerzonej rzeczywistości)
  • z przodu matryca 25 MPx ze wsparciem dla sztucznej inteligencji
  • większy, 6,4-calowy wyświetlacz OLED
  • akumulator o pojemności 3700 mAh (2×1850 mAh) z szybkim ładowaniem (Warp Charge), bazującym na Super VOOC (50 W, 40% w 10 minut)

Hasło The Speed You Need zamienia się w Unlock The Speed – jestem ciekawy Waszej interpretacji takiego rozwoju. Czyżby OnePlus 6 miał coś zablokowanego?

Zobacz też: HTC U12 Life zaprezentowany!

Po cichu można liczyć, że OnePlus doda coś od siebie. Być może nie będzie tego wiele, ale po cichu liczę chociażby na głośniki stereo. Gdzieś tam daleko w głowie siedzi wodoszczelność i bezprzewodowe ładowanie, ale na to się nie zapowiada.

źródło: Phone Arena

Motyw