Często zaznaczam, że wielkie konferencje i prezentacje mają coraz mniejszy sens. Kluczowe dane na temat poszczególnych urządzeń pojawiają się w Sieci na długo przed datą premiery. Tak naprawdę czekamy wyłącznie na potwierdzenie ujawnionych informacji i uzupełnienie ich o szczegóły. Jednak robione jest to tak hucznie, że często źle się na to patrzy. Jednak takie prezentacje są potrzebne – dodają trochę ogólnego uroku na mobilnym rynku. Często też się mówi, że najlepsze w nowościach jest fakt czekania na nie. W takim razie, który smartfon faktycznie pod tym względem jest najlepszy?
Amerykanie najbardziej czekają na… iPhone’y
Ankieta przeprowadzona przez PC Mag miała jeden cel – pokazanie, na które smartfony najbardziej oczekują mieszkańcy Stanów Zjednoczonych. Ankietowanych było 1555 osób. Mogłoby się wydawać, że powinien wygrać model, który jest najbliższy ujawnienia, ale tak się nie stało. Samsung Galaxy Note9 zajął drugie miejsce, podczas gdy zdecydowanie wygrało Apple z iPhone’ami. Zaskakujące? Nie do końca – w końcu to amerykański rynek. Niektórych mógłby zdziwić fakt, że LG jest wyżej chociażby od Huawei, ale pamiętajcie, że w USA trwa „nagonka” na chińskie smartfony. Jak taka ankieta wyglądałaby w Polsce? Sprawdźmy to:
[democracy id=”78″]
Zobacz też: Edge Action – sprawdź, czym jest panel boczny.
Za tydzień przekonamy się, który producent liczy się najbardziej w Polsce. Czy też wygra Apple? Mój typ – Huawei z serią Mate 20. Subiektywnie patrząc wydaje się najciekawsza. Google również wydaje się interesujące, ale przez pryzmat braku dostępności w naszym kraju