Pamiętacie markę Palm? Niewątpliwie nie była ona najpopularniejsza w Polsce, ale na świecie była znana. Palm OS był systemem w wielu kwestiach innowacyjnym, ale los tak się potoczył, że dzisiaj mało kto o nim pamięta. Jednak to oprogramowanie ma swojego kontynuatora. Otóż LG, już jako webOS, stosuje je w swoich telewizorach. Mimo wszystko marka Palm też powraca. Wszystko za sprawą TCL, które w swoich szeregach ma Alcatela i BlackBerry. Jednak tak małego smartfona naprawdę dawno nie było.
Palm Pepito to maleństwo z akumulatorem, który… śmieszy i przeraża
Tak, powyżej widzicie smartfona, który lada moment ma zostać zaprezentowany. W 2018 roku, z wyglądem łączącym design pierwszego iPhone’a z iPhonem X. Specyfikacja? Oceńcie sami:
- 3,3-calowy wyświetlacz LCD 720p
- układ Snapdragon 435
- 3 GB RAM
- 32 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (+MicroSD)
- akumulator o pojemności 800 mAh
- Android 8.1 Oreo
- brak złącza słuchawkowego
- wersje kolorystyczne: tytanowa, złota
Nie zrobiłem żadnej literówki – ten smartfon naprawdę ma zostać wyposażony w ogniwo o pojemności 800 mAh. Nawet na tak mały wyświetlacz i niską wydajność wydaje się to zdecydowaną pomyłką.
Zobacz też: Obawiasz się, że przyszłość smartfonów to same wycięcia w wyświetlaczu? Google narzuca ograniczenia.
Wiele osób czeka na odświeżenie iPhone’a SE, a tymczasem to Palm może zgarnąć trochę uwagi. Jednak według zapowiedzi, początkowo Pepito ma być dostępny na wyłączność w amerykańskim Verizonie.
źródło: Android Police