xiaomi mi 8 explorer edition oficjalnie specyfikacja cena

Nadchodzi tania wersja Xiaomi Mi 8 Explorer Edition? Czego zabraknie?

2 minuty czytania
Komentarze

Dzisiaj oficjalnie poznaliśmy, co skrywa przezroczysty tył Xiaomi Mi 8 Explorer Edition. Dla niektórych to oszustwo, a dla innych ciekawy zabieg projektantów. Może się to podobać, ale z drugiej strony przypomina mi to fałszywe „podrasowane” końcówki wydechu w sportowych samochodach. Niemniej przezroczysty, szklany tył wzbudza wiele emocji, więc Chińczycy mogą pójść za ciosem? Pomyśleli i zrobili – nadchodzi tania wersja Xiaomi Mi 8 Explorer Edition?

Przypomnijmy sobie różnice w wersjach Xiaomi Mi 8

Na rynku światowym podstawowa wersja Xiaomi Mi 8 kosztuje niecałe 400 dolarów (~1500 złotych), podczas gdy odsłona Explorer Edition 530 dolarów (~2000 złotych). Różnice sprowadzają się między innymi do zastosowania 8 GB RAM, czytnika linii papilarnych w ekranie i skanowania twarzy w 3D w droższym modelu. Tańszy skaner linii papilarnych ma na plecach, a wspomagania twarzy wspomaga jedynie podczerwień. Do tego pamiętajmy o Xiaomi Mi 8 SE, ale to ewidentnie inny model.

W takim razie, czym jest tania wersja Xiaomi Mi 8 Explorer Edition?

W TENAA pojawił się smartfon, którego możecie podziwiać na powyższych zdjęciach. Wygląda jak Mi 8 Explorer Edition, ale to coś innego. Najwyżej obecnie stawiany model w portfolio Xiaomi może pochwalić się 8 GB RAM i 128 GB wbudowanej przestrzeni dla użytkownika. Tymczasem w dokumentacji urządzenia powyżej widnieją różnorakie kombinacje pamięci – od 4 GB do 8 GB pamięci operacyjnej i od 64 do 256 GB na pliki. Niewiele wskazuje na to, że miałoby się zmienić coś w zakresie specyfikacji – wciąż na pokładzie ma znajdować się Snapdragon 845 oraz te same aparaty. Różnicę można dostrzec w wyświetlaczu AMOLED, który nadal ma mierzyć po przekątnej 6,21-cali, ale wycięcie zdaje się być mniejsze. To może oznaczać brak skanera twarzy w 3D, jak i podczerwieni. Innymi słowy – kolejna oszczędność. Jednak wciąż nie zabraknie czytnika linii papilarnych w ekranie.

Zobacz też: Jaki jest pomysł Apple na bezprzewodowe ładowanie?

W takim razie na ile wycenilibyście podstawowy model? Czy może okazać się droższy od bazowej wersji Xiaomi Mi 8 z 6 GB RAM? Wykonanie i skaner dermatoglifów wskazują, że tak, ale niewątpliwie Chińczycy robią konkurencję dla siebie. Z drugiej strony może to być smartfon tak samo wyceniany, jak Mi 8 Explorer Edition, ale dedykowany na zagraniczne rynki.

źródło: GSMArena

Motyw