Galaxy S10+ właśnie stał się jeszcze ciekawszy. Jakiś czas temu pisałem, że nadchodzący flagowiec Samsunga zadebiutuje aż w trzech wersjach. To oczywiście prawda, jednak najdroższy model, czyli Galaxy S10+ ma dla nas jeszcze jedną niespodziankę.
Galaxy S10+ z pięcioma aparatami
Trzy z tyłu i dwa z przodu. Tak, Samsung zamierza zamontować w swoim flagowcu aż dwie przednie kamerki. Informacja ponownie pochodzi z koreańskiego The Bell, które już wielokrotnie podawało prawdziwe doniesienia. Na chwilę obecną nie wiemy na pewno do czego posłuży druga kamerka, jednak możemy śmiało założyć, że zapewne przełoży się ona na sporą poprawę trybu bokeh i ogólnej jakości zdjęć.
Różnica pomiędzy wariantami Galaxy S10 coraz bardziej się powiększa. To tylko utrzymuje mnie w przekonaniu, że trzy wersje oczekiwanego flagowca to co najmniej o jedną za dużo. Trzy aparaty tylne, dwa przednie i czytnik linii papilarnych w ekranie tylko w najdroższym modelu. Nieładnie.
Zobacz także: Xiaomi Mi A2 – wersje i kolory
Póki co cena tytułowej bestii nie jest jeszcze znana, aczkolwiek spodziewam się sumy oscylującej w granicach 4500 zł. Galaxy S10 zadebiutuje najprawdopodobniej już w lutym. Czekacie?
Źródło: phonearena