Samsung rozpoznawanie twarzy

Samsung chce być jak Apple i patentuje swoją funkcję rozpoznawania twarzy 3D

1 minuta czytania
Komentarze

Samsung chce być jak Apple, które rok temu, wraz z premierą iPhone’a X wprowadziło na rynek rewolucyjne rozwiązanie – skanowanie twarzy 3D. Dotychczas tylko gigant z Cupertino mógł pochwalić się tą funkcją – drugie jest Xiaomi. Wszystko jednak wskazuje, że wkrótce do tego grona dołączy także Samsung.

Samsung patentuje swoją funkcję rozpoznawania twarzy 3D

Patent został już przyznany (z zastosowaniem w urządzeniach mobilnych). Według Samsunga, ich technologia w porównaniu do tej od Apple ma być jeszcze bardziej zaawansowana, gdyż w jej skład wejdzie kilka nowych funkcji: śledzenie oczu, wykrywanie ruchu, noktowizor, wykrywanie czasu przelotu 3D (mierzy czas potrzebny na dotarcie wiązek mapowania 3D do twarzy i powrót do czujnika) itd.

Zobacz także: Dlaczego żałuję kupna Galaxy S8?

W smartfonach z opisywaną technologią, dojdą dwa nowe elementy sprzętowe: źródło światła w podczerwieni i sama kamera biometryczna. Na chwilę obecną nie wiemy, w którym urządzeniu giganta po raz pierwszy zadebiutuje ta technologia. Raczej mało prawdopodobne jest, by pojawiła się ona już w nadchodzącym Galaxy Note9 lub Galaxy S10. Z pewnością poczekamy jeszcze co najmniej dwie generacje. Osobiście, zupełnie się nie ekscytuje, bo wciąż uważam, że najlepszym i najwygodniejszym sposobem odblokowywania smartfona jest czytnik linii papilarnych – bardziej ucieszyłaby mnie wieść, że nowy flagowiec Samsunga zostanie wyposażony w skaner linii papilarnych zatopiony w ekranie, ale niestety, na taką rewelację jeszcze trochę poczekamy.

Źródło: phonearena

Motyw